Wieteska i Mancosu wśród zmartwień Cagliari przed piątkowym meczem z Torino

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wieteska i Mancosu wśród zmartwień Cagliari przed piątkowym meczem z Torino

Zaktualizowany
Claudio Ranieri, trener Cagliari
Claudio Ranieri, trener CagliariAFP
Wieteska może nie pojawić się ponownie w pierwszym składzie, Rog, Shomurodov i Oristanio są wykluczeni, a Mancosu doznał kontuzji kolana.

Gotowość Mateusza Wieteski nie została jeszcze ostatecznie oceniona przed jutrzejszym meczem Cagliari z Torino: Polak dochodzi do siebie po poważnym urazie górnego łuku zębowego. Jego obecność w wyjściowej jedenastce (w ostatnich dwóch meczach był wchodził od początku) jest jednak mocno wątpliwa.

Na tym etapie Claudio Ranieri może zdecydować się na powrót do czteroosobowej obrony, z Goldanigą i Dosseną w środku pola. Co do reszty, trener musi liczyć się z absencjami kontuzjowanych Roga, Shomurodova i Oristanio.

Mecz Cagliari-Torino w piątek o 20:45, relacja na żywo na Flashscore

Poważnie zagrożony był również Mancosu, który jak zwykle ma problemy z kolanem. Ostatecznie okazało się, że jest nie tyle zagrożony, co wypada z gry. Zawodnik ma już zoperowane więzadło poboczne przyśrodkowe. Po zabiegu czekają go ok. trzy miesiące nieobecności.

Nieobecny jest Luvumbo, który gra w Pucharze Narodów Afryki ze swoją reprezentacją Angoli: zagra w 1/8 finału w sobotę. Wiele jest też niewiadomych dla Ranieriego w ataku: Lapadula jest coraz lepszy, ale być może nie jest jeszcze gotowy na rozegranie pełnego meczu po kontuzji. Petagna i Pavoletti również nie są sprawni w 100 procentach. Dopiero okaże się, czy trener zamierza wystawić ich razem od początku.

Ranieri może w końcu potwierdzić formułę już widzianą z Bologną i Frosinone, z Violą bardzo blisko Petagny. W tym momencie trener Rossoblu może zdecydować się na czteroosobowy środek pola z Nandezem, Pratim, Makoumbou i Sulemaną (lub Azzim, aby lepiej chronić lewą flankę).