Santos opuścił Polskę. Z Portugalii wróci po świętach wielkanocnych

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Santos opuścił Polskę. Z Portugalii wróci po świętach wielkanocnych
Santos opuścił Polskę. Z Portugalii wróci po świętach wielkanocnych
Santos opuścił Polskę. Z Portugalii wróci po świętach wielkanocnych
Profimedia
Meczem Polski z Albanią na Stadionie Narodowym zakończyło się pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski pod wodzą Fernando Santosa. Po wygranym spotkaniu biało-czerwoni rozjechali się do swoich klubów, a selekcjoner wrócił do ojczyzny.

Przy podpisaniu kontraktu z Santosem PZPN poinformował, że nowy szkoleniowiec polskiej kadry będzie mieszkał na co dzień w Warszawie. Miała to być duża różnica względem Paulo Sousy, który nad Wisłą pojawiał się tylko w trakcie zgrupowań. 68-latek miał bywać na meczach Ekstraklasy i być do dyspozycji związku. 

Tak się rzeczywiście stało, ponieważ Santos przeprowadził się do Polski i był widywany na meczach polskiej ligi. Teraz jednak, według informacji WP SportoweFakty, wraz ze swoimi asystentami wrócił do ojczyzny, gdzie spędzi najbliższe dwa tygodnie. Z Portugalii wróci dopiero po świętach wielkanocnych. 

Oznacza to, że ominie dwie najbliższe kolejki Ekstraklasy, w tym starcie Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa. Aż do końca sezonu nie będzie już jednak żadnego zgrupowania, więc przerwa jest zrozumiała. 

Kolejne spotkanie biało-czerwoni rozegrają 20 czerwca w Kiszynowie, gdzie w ramach eliminacji do Euro 2024 zmierzą się z Mołdawią. Podczas tego samego zgrupowania rozegrają jeszcze mecz towarzyski. Według informacji medialnych, będzie to prawdopodobnie pojedynek z Niemcami.