Griezmann zignorował arabskie pieniądze na rzecz Atleti i... pobicia rekordu bramkowego

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Griezmann zignorował arabskie pieniądze na rzecz Atleti i... pobicia rekordu bramkowego
Griezmann na przedmeczowej konferencji prasowej przed meczem z Irlandią.
Griezmann na przedmeczowej konferencji prasowej przed meczem z Irlandią.AFP
Francuz Antoine Griezmann był idolem w Atletico Madryt, a status ten stracił, gdy odszedł do Barcelony. Jego powrót nie był łatwy. Z trudem udało mu się odzyskać sympatię i szacunek kibiców. Gdy już się to udało, sielanka powróciła. Sentymentalny związek z klubem, w którym jest szczęśliwy, był - jak sam przyznaje - powodem, dla którego nawet nie rozważał ofert z Saudi Pro League. Na zgrupowaniu reprezentacji Francji przyznał, że istniała możliwość odejścia, ale nie było to coś, co było w jego planach.

"Były telefony i propozycje, ale koncentrowałem się na moim klubie. Jestem 15 bramek za najlepszym strzelcem wszech czasów Atlético (Luisem Aragonésem). Dlatego powiedziałem mojej siostrze: «Nie przeprowadzam się, zostaję tutaj. Spróbuję pobić ten rekord». Dużo czasu zajęło mi ponowne przyjęcie przez fanów. Teraz nie czas, by odchodzić" - wyjaśnił z Parc des Princes w Paryżu na czwartkowej konferencji przed meczem przeciwko Irlandii.

Jego kolega z drużyny, Yannick Carrasco, odszedł właśnie do Al-Shabab za 15 milionów euro. Klauzula Griezmanna w Atleti wynosi około 25 milionów euro, co nie byłoby problemem dla zainteresowanych klubów saudyjskich, ale wola piłkarza, by nie słuchać ofert, przeważyła.

Griezmann, obok Mbappé, Dembelé i innych kolegów z reprezentacji Francji.
Griezmann, obok Mbappé, Dembelé i innych kolegów z reprezentacji Francji.AFP

Do tej pory Griezmann zdobył 158 bramek dla Atletico Madryt i jest 14 za Luisem Aragonesem (172). Przekroczenie tej liczby stało się priorytetowym celem francuskiego zawodnika. 

Przed francuskimi mediami napastnik Atlético mówił również o swojej przemianie w pełnego pomocnika w reprezentacji Francji: "To było skomplikowane, aby zobaczyć siebie na tej pozycji, dokonać szybkiej zmiany z mojej pozycji w Atlético na tę, którą mam tutaj. Mogło mi to zająć jeden lub dwa mecze. Są analizy wideo, aby poprawić i zobaczyć, co zrobiłem, a czego nie zrobiłem dobrze. Czy to w środku pola, czy z przodu, dam z siebie wszystko i wiem, co muszę zrobić" - powiedział.