Tybura pokonał Iwanowa na UFC Fight Night

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tybura pokonał Iwanowa na UFC Fight Night
Tybura pokonał Iwanowa na UFC Fight Night
Tybura pokonał Iwanowa na UFC Fight NightProfimedia
Dziesiąty zawodnik rankingu UFC w wadze ciężkiej, Marcin Tybura, zgodnie z przewidywaniami pokonał na punkty Bułgara Błagoja Iwanowa podczas gali Fight Night. Jeden z sędziów wskazał na zwycięstwo wszystkich trzech rund przez Polaka, dwóch zdecydowało się na punktację 29:28.

Tybura zdawał się mieć pełne panowanie nad pojedynkiem. Był zdecydowanie bardziej ruchliwy i aktywny, a Iwanow czekał w tym czasie na swój jeden moment. W pierwszej rundzie nie było zbyt wielu elektryzujących wymian. Polak trafił raz prawą ręką swojego rywala, po czym piętnasty w rankingu UFC wagi ciężkiej Bulgar się zachwiał, ale Tybura nie kontynuował akcji.

Druga odsłona pojedynku wciąż toczyła się w stójce. Polak dostał przed nią wytyczne od swojego sztabu, by atakować Iwanowa na dystans i nie wchodzić z nim w bliskie zwarcia, po prostu wykorzystywać swój zasięg. Polak wciąż atakował przeciwnika wieloma kopnięciami, jednak raz zdecydował się na mocniejsze wejście w Iwanowa, przy okazji nadział się na jego niegroźną kontrę. 

Trzecia runda wyglądała zupełnie inaczej. Od samego początku Tybura poszedł w obalenie przeciwnika i kontrolował sytuację w parterze przez pełne pięć minut. W ich trakcie robił wszystko, by rywal nie mógł wstać, a przy okazji wykazywał na tyle dużo inicjatywy, że sędzia nie kazał powrócić obu zawodnikom do stójki. Wykończony Iwanow był bezradny. 

W wywiadzie po walce Polak przyznał, że trener powiedział mu przed trzecią rundą, że trzeba pójść w obalenie, ponieważ nie wiadomo co jest na kartach sędziowskich, a walka w stójce z Bułgarem jest zbyt ryzykowna. 

Dla dziesiątego zawodnika w rankingu UFC wagi ciężkiej było to jedenaste zwycięstwo w tej organizacji. Tybura wygrał też drugą walkę z rzędu oraz była tego jego siódma wygrana w ośmiu ostatnich starciach. W oktagonie UFC ma sześć porażek.