Napoli zupełnie rozbite przez Atalantę. Zieliński wszedł na boisko w przerwie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napoli zupełnie rozbite przez Atalantę. Zieliński wszedł na boisko w przerwie
Napoli zupełnie rozbite przez Atalantę. Zieliński wszedł na boisko w przerwie
Napoli zupełnie rozbite przez Atalantę. Zieliński wszedł na boisko w przerwieAFP
Kibice Napoli przeżyli dzisiaj kolejne rozczarowujące popołudnie za sprawą swojego ukochanego klubu. Na Stadionie Diego Maradony gospodarze przegrali z Atalantą 0:3, a całą drugą połowę rozegrał Piotr Zieliński.

Śmiało można powiedzieć, że Polak nie odpowiada jednak za tak bardzo niekorzystny wynik swojego zespołu, ponieważ gospodarze przegrywali jeszcze przed przerwą. Zieliński nie znalazł się w pierwszym składzie Napoli ze względu na informację o jego odejściu z klubu za darmo z końcem tego sezonu. Przy stanie 0:2 do przerwy pojawił się jednak na placu gry, by ratować wynik, jednak misja ta nie zakończyła się powodzeniem. 

Do przerwy w Atalancie błyszczał duet Mario Pasalić i Aleksiej Miranczuk. Już w drugiej minucie meczu ten drugi trafił w słupek po pięknym podaniu od Chrowata, a w 26. minucie za sprawą fatalnych błędów w defensywie Napoli, współpraca na linii tej dwójki przyniosła pierwszą bramkę. 

Prowadzenie gości w 45. minucie podwyższył Gianluca Scamacca po podaniu od Miranczuka. Włoski napastnik bardzo ładnie i precyzyjnie uderzył zza pola karnego i zapewnił swojemu zespołowi komfortowe prowadzenie. 

Statystyki z meczu Napoli - Atalanta
Statystyki z meczu Napoli - AtalantaOpta by Stats Perform

Po przerwie Napoli ruszyło do ataków, a szarżę zaczął strzał Zielińskiego z powietrza, który wylądował na słupku bramki Atalanty. Chwilę później tak samo blisko bramki był Victor Osimhen, po którego kontakcie z piłką futbolówka także uderzyła w słupek. 

Nigeryjczyk oddał dzisiaj na bramkę rywali naprawdę sporo strzałów, ale żaden z nich nie był w stanie pokonać Marco Carnesecchiego, a bardzo dobrze napastnikiem gospodarzy opiekował się Isak Hien

Gwoździa do trumny w 88. minucie wbił Teun Koopmeiners, który po wyjściu z kontrą Atalanty podwyższył na 3:0 i zupełnie zabrał neapolitańcykom marzenia o choćby punkcie. 

W efekcie Atalanta odskakuje od Napoli w ligowej tabeli i przybliża się do miejsca w czołowej szóstce. Napoli tkwi za to w marazmie i ma coraz cięższe zadanie, by reprezentować Włochów w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. 

Sytuacja w tabeli Serie A
Sytuacja w tabeli Serie AFlashscore