Wczoraj okazało się niemal pewne, że na Stadion Olimpijski w Londynie przeniesie się Edson Alvarez z Ajaksu Amsterdam, a dzisiaj mowa o dwóch kolejnych wzmocnieniach. Maguire i Ward-Prowse mają kosztować po 30 mln euro.
Stoper Manchesteru United będzie starał się po zmianie klubu odbudować swoją karierę. W 2019 roku przeniósł się on za gigantyczne pieniądze na Old Trafford, gdzie został nawet kapitanem. Jego występy pozostawiały jednak wiele do życzenia, a w poprzednim sezonie na jego pozycji Erik ten Hag preferował Raphael'a Varane'a, Lisandro Martineza i Victora Lindelofa.
Ponadto w trakcie okresu przygotowawczego do zbliżającego się sezonu Maguire został pozbawiony opaski kapitańskiej. Mimo że chciał on zostać w klubie i walczyć o skład, był to dla niego jasny sygnał, że nie ma już czego szukać w Manchesterze. W nowym klubie będzie chciał odbudować swoją formę, by w przyszłtm roku stanowić o sile reprezentacji w trakcie Euro 2024.
Ward-Prowse był z kolei najjaśniejszą postacią w spadającym z Premier League Southampton. Można było się spodziewać, że któryś z klubów angielskiej ekstraklasy pokusi się o jego sprowadzenie.
Angielski pomocnik jest znany ze świetnie bitych stałych fragmentów gry. Z rzutu wolnego stanowi zagrożenie dla bramkarza oddając strzał nawet z ponad trzydziestu metrów. Brakuje mu tylko jednego gola z rzutu wolnego w Premier League do wyrównania rekordu Davida Beckhama.
Do tej pory całą karierę był on związany z Southampton, dla którego występował od 2012 roku. Łącznie we wszystich rozgrywkach zagrał dla Świętych 410 meczów, w których strzelił 55 bramek i zanotował 55 asyst. Na swoim koncie ma 343 mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.