Al Nassr grało ospale w pierwszej połowie i liczyło, że piłka sama wpadnie do siatki. Dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nic nie wychodziło z ich akcji. Damac natomiast skupiał się na kontrach i wyprowadzał je dość dobrze.
Idealną kontrę goście wyprowadzili w doliczonym czasie pierwszej połowy, która została wykończona przez Georgesa N’Koudou. Sensacyjnie to Damac prowadził do przerwy 1:0.
Drużyna gospodarzy ruszyła ochoczo do obrabiania strat. Damac bardzo często faulował w okolicy pola karnego, ale Cristiano Ronaldo nie mógł się wstrzelić. Po dwóch nieudanych próbach oddał wykonanie stałego fragmentu gry Talisce. Brazylijczyk uderzył bardzo dobrze i w 52. minucie doprowadził do wyrównania.
Portugalczyk nie odpuszczał i przy kolejnej okazji to on ponownie podszedł do uderzenia z rzutu wolnego. Tym razem Cristiano Ronaldo już się nie pomylił, uderzył perfekcyjnie, co dało prowadzenie w 56. minucie.
Kibice Al Nassr po golu pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki przygotowali oprawę, gdzie pojawiła się jego podobizna z napisem "GOAT", a następnie uczcili jego rekord rozegranych meczów dla reprezentacji Portugalii.
Ostatnie fragmenty meczu należały do Damac, ale oni nie zdołali już umieścić piłki w siatce i Al Nassr wygrało 2:1 po dwóch pięknych golach z rzutu wolnego. Zwycięstwo pozwoliło im awansować na trzecie miejsce w tabeli. Al Nassr ma na koncie 22 punkty. Cztery mniej niż lider – Al Hilal.