Szanse: Jutro mamy szansę na powrót do walki o tytuł LaLiga. Tak się składa, że to najważniejszy mecz sezonu. Trafimy na silny Madryt, a tym bardziej po wyeliminowaniu najlepszej drużyny na świecie, City. Euforia jest ogromna, a oni są bardzo silnym przeciwnikiem. Dzisiaj trenowaliśmy dobrze, wczoraj mieliśmy kaca po Lidze Mistrzów. Zespół jest pełen entuzjazmu, by walczyć o ligowy tytuł.
Mentalność: Musimy zmienić chip. Musimy obrócić złość, frustrację i bezsilność drugiego dnia na naszą korzyść. Mamy przed sobą silny i moralnie wzmocniony Real Madryt po tym tygodniu w Lidze Mistrzów.
Początkowa presja Madrytu: Rozmawialiśmy o tym dzisiaj, że w pierwszych minutach każdej połowy Madryt będzie naciskał. Są u siebie. Musimy być bardzo odważni. To idealny moment na pokazanie osobowości. Dobrze przygotowaliśmy się do meczu, myślę, że możemy zagrać dobrze i wygrać. Kluczowe będzie kilka pierwszych minut, uspokojenie gry i wysoki pressing".
El Clasico, finał: To dla nas najważniejszy mecz. Musimy wygrać, by wywrzeć presję na liderach. Jeśli wygramy, będziemy tracić tylko pięć punktów.
Dobry bilans Barçy na Bernabéu: Mamy dla Madrytu cały szacunek na świecie. Oni przegrali jeden mecz na 31, my też nie mamy złych wyników. Postrzegam jutrzejszy mecz jako okazję do zbliżenia się. Chcemy rywalizować.