We wczorajszym meczu z Nietoperzami Cristhian Stuani strzelił dwa gole w ciągu pięciu minut, dzięki czemu Girona zrównała się punktami z liderującym Realem Madryt (38 punktów po 15 meczach).
"Myślę, że dobrze jest zdać sobie sprawę, że tworzymy historię. To nie może być coś normalnego, że mamy 12 zwycięstw w 15 meczach" - powiedział Michel dziennikarzom.
"Musimy więc bardzo cieszyć się tą chwilą... cokolwiek wydarzy się w meczu Real Madryt-Granada (2:0 - red.) i jutro, cokolwiek wydarzy się w meczu (Barcelony z Atletico Madryt), jakie to ma znaczenie, skoro wygraliśmy już 12 z 15 spotkań?".
"To zasłużone liczby, ale są to liczby drużyny, która walczy o wszystko, a my nie jesteśmy drużyną, która... aspiruje do walki o ligę. Nie jesteśmy na tym poziomie".
"To jest coś, co musimy mieć bardzo jasne w naszej głowie, że bardzo trudno jest wejść na poziom Madrytu, Barcy i Atletico Madryt" - dodał szkoleniowiec.
Girona nigdy nie wygrała hiszpańskiej najwyższej klasy rozgrywkowej. Ich najlepsze 10. miejsce zajęli w latach 2017-18 i 2022-23 po tym, jak City Football Group nabyła większościowy pakiet udziałów w klubie.
Ludzie Michela odwiedzą Barcelonę w następnym meczu ligowym 11 grudnia.