Pochodzący z Dortmundu wychowanek Borussii zadebiutował w Bundeslidze właśnie w koszulce klubu z Monchengladbach, gdzie spędził trzy sezony i został kupiony przez BVB. Latem podpisał roczne przedłużenie kontraktu, ale teraz wygląda na to, że tak się nie stanie i Reus uda się gdzie indziej jako wolny agent po wygaśnięciu kontraktu. W Niemczech pojawiają się już spekulacje na temat wielkiego powrotu.
Wiosną 48-krotny reprezentant kraju będzie obchodził 35. urodziny. Wiele wskazuje na to, że po dwunastym sezonie w Westfalii pożegna się z klubem, dla którego rozegrał 410 meczów, strzelił 167 bramek i dwukrotnie zdobył Puchar Niemiec. Trzykrotnie był najlepszym zawodnikiem Bundesligi. Reus rozegrał 109 meczów dla Borussii Monchengladbach, notując 41 trafień.
"Jeśli Reus chciałby wrócić do Gladbach, byłby to niezwykle atrakcyjny ruch. Najważniejszą rzeczą byłyby finanse. Struktura wynagrodzeń nie może zostać naruszona. Jego doświadczenie sprawiłoby, że byłby dobrym wyborem. Mój ulubiony zawodnik Rocco Reitz mógłby się od niego wiele nauczyć. Reus potrafi zamieniać szanse z zimną krwią. To cecha, której brakuje obecnej drużynie" - uważa Wolfgang Kleff, były wieloletni bramkarz klubu z Mönchengladbach i mistrz świata z 1974 roku.