Kibice czekali już tak naprawdę na oficjalne potwierdzenie, ponieważ o przenosinach Trossarda do Arsenalu mówiło się od kilku dni. Kluby nie podały ceny belgijskiego pomocnika, ale media informują o 21 milionach funtów z opcją dodatkowych pięciu milionów w bonusach.
Trossard przyszedł do Brighton latem 2019 roku i w 121 występach na wszystkich frontach zdobył 25 bramek i zanotował 14 asyst. Ostatni czas w klubie miał nieudany, ponieważ nie potrafił znaleźć wspólnego języka z nowym trenerem klubu - Roberto de Zerbim.
"Jest mi przykro za jego ostatni czas w klubie, ale wciąż chciałbym życzyć Leandro wszystkiego dobrego w przyszłości" - powiedział szkoleniowiec Mew. Wcześniej Trossard został odsunięty od drużyny i nie był brany pod uwagę przy ustalaniu składów na mecze.
28-latek jest także 24-krotnym reprezentantem Belgii. Dla drużyny narodowej zdobył pięć bramek.
W Arsenalu ciężko będzie mu się przebić do pierwszego składu, ponieważ Mikel Arteta nie przyzwyczaił do wykonywania wielu zmian w pierwszej jedenastce. Kanonierzy wciąż grają jednak na trzech frontach, więc na pewno będzie mógł liczyć na występy w Pucharze Anglii i Lidze Europy.
W tym sezonie Premier League zdobył siedem bramek w 16 występach. Zaimponował zwłaszcza w wyjazdowym spotkaniu z Liverpoolem. Strzelił wówczas hat-tricka, który zapewnił Brighton cenny remis.