W sobotnim widowisku przy Łazienkowskiej kibice nie mogli zobaczyć Blaza Kramera. Słoweńskiego napastnika nie było ani na boisku, ani na ławce. 27-latek ze Słowenii w samym tylko październiku strzelił cztery gole i wydawało się, że mógłby pomóc Wojskowym w trudnym zadaniu złamania defensywy Warty.

"Są pewne zachowania, których nie akceptuję. Dlatego podjąłem decyzję, że Blaz nie pojawi się dzisiaj w kadrze. Decyzja była spowodowana konsekwencją jego zachowania. Blaz nie chciał wystąpić w meczu Legii II" – wyjaśnił po remisie z Wartą Kosta Runjaić.

Chodzi o mecz Legii II z GKS-em Bełchatów podczas przerwy reprezentacyjnej, wygrany ostatecznie 6:0. Z występem w rezerwach nie mieli problemu Burch, Kapustka czy Strzałek. Wszyscy oni znaleźli się następnie w kadrze meczowej na Wartę, a Kapustka i Strzałek pojawili się na boisku w drugiej połowie.

"Żaden zawodnik nie będzie ponad klubem. Chcemy, aby Blaz łapał jak najwięcej minut. Jesteśmy profesjonalistami i mamy swoje zasady. Wierzę w odpowiedzialność zawodników. Blaz zgodził się z karą, zaakceptował ją. Na chwilę obecną temat jest zamknięty" – zakończył niemiecki szkoleniowiec.