Tomasz Berkieta awansował do 1/8 Australian Open, a poruszenie w sieci wywołał jego serwis

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Tomasz Berkieta awansował do 1/8 Australian Open, a poruszenie w sieci wywołał jego serwis

Tomasz Berkieta (z prawej) i Henry Searle (z lewej) podczas zeszłorocznego US Open
Tomasz Berkieta (z prawej) i Henry Searle (z lewej) podczas zeszłorocznego US OpenProfimedia
Tomasz Berkieta awansował do 1/8 turnieju chłopców podczas Australian Open. Polak pokonał w 2. rundzie Enzo Kohlmanna w trzech setach i popisał się niesamowitym serwisem. 

Tomasz Berkieta jest rozstawiony z numerem "3" w tegorocznym Australian Open chłopców, ale na razie nie ma łatwych pojedynków w turnieju. W pierwszej rundzie mierzył się z Thomasem Faurelem i pokonał go 6:4; 3:6; 6:3. 

W drugiej trafił na Brazylijczyka – Enzo Kohlmanna. Pierwsza partia rozstrzygnęła się w tie-breaku, którego wygrał Polaka. Następnie 6:3 lepszy był Brazylijczyk, a w ostatnim secie dominował już Berkieta, który wygrał 6:2. 

Świat obiegł jednak serwis 17-latka, który w pierwszym secie przy stanie 2:2 posłał piłkę z prędkością 233 km/h, co jest rekordowym wynikiem w turnieju chłopców, a w turnieju "dorosłych" dałoby to drugą pozycję. Szybciej w tym roku w Melbourne zaserwował tylko Zhizhen Zhang. Najszybszy serwis Huberta Hurkacza podczas tegorocznego AO wynosił 226 km/h. 

Rywalem Tomasza Berkiety w 1/8 będzie Australijczyk – Hayden Jones, który przeszedł dwie pierwsze rundy bez straty seta.