Therese Johaug: Chcę wystartować w MŚ, ale decyzję podejmę w maju

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Therese Johaug: Chcę wystartować w MŚ, ale decyzję podejmę w maju
Therese Johaug
Therese JohaugPAP
Wielokrotna mistrzyni olimpijska i świata w biegach narciarskich Therese Johaug, która przed dwoma laty zakończyła karierę, po wygraniu 3 marca szwajcarskiego biegu Engadin Frauenlauf dopuszcza start w przyszłorocznych mistrzostwach świata, ale decyzję podejmie w maju.

Biegaczka, która pojawiła się pierwsza na mecie z przewagą 3,5 minuty nad Justyną Kowalczyk wyjaśniła, że bieg był pierwszą próbą oceny własnej dyspozycji po przewie i macierzyństwie. Druga planowana jest 23 marca w biegu na 30 kilometrów techniką dowolną podczas mistrzostw kraju w Lillehammer.

Media wielu krajow po wywiadzie z organizatorami zawodów napisały, że Norweżka zdecydowła się na start w MŚ, ktore odbędą się w dniach 26 lutego - 6 marca w Trondheim.

"To błąd. Ja powiedziałam tylko, że chcę, a nie, że to zrobię, ponieważ jeszcze nie podjęłam decyzji i zrobię to dopiero w maju” - powiedziała dziennikowi ”Dagbladet”.

Johaug w 2022 roku miesiąc po zdobyciu trzech złotych medali olimpijskich w Pekinie ogłosiła zakończenie kariery, tłumacząc swoją decyzję planami założenia rodziny. W maju u.r. urodziła córeczkę, a w noc sylwestrowa wzięła ślub z żeglarskim mistrzem świata Nilsem Jakobem Hoffem. Już kilkakrotnie wspomniała, że nie zamknęła ostatecznie drzwi do powrotu do rywalizacji, lecz tylko na MŚ.

"Przede wszystkim kusi mnie start na własnym terytorium i na rozgrywanym po raz pierwszy dystansie 50 kilometrów. Wygrana w Szwajcarii dała mi wiele pozytywnych odpowiedzi, a testy wydolnościowe w centrum sportu zawodowego w Oslo były bardzo dobre, chociaż poniżej tych, które miałam pod koniec kariery. Muszę zaplanować okres treningowy, a to nie będzie latwe” - podkreśliła Norweżka.

Wyjaśniła, że chodzi o sprawy rodzinne - coreczka Kristin jesienią pójdzie do żłobka, a wiadomo, że dzieci zarażają się wzajemnie i później przynoszą bakterie i wirusy do domu, zarażając rodziców.

"To zupełnie normalne, lecz jeżeli zdecyduję się na start w MŚ, to nie mogę chorować w okresie przygotowawczym. Alternatywą jest przyjazd do nas do Oslo teściowej, która zamieszka z nami i zaopiekuje się dzieckiem aż do MŚ" - dodała.

W swojej karierze 34 letnia biegaczka zdobyła sześć medali olimpijskich - cztery złote, srebrny i brązowy, jest 14-krotną mistrzynią świata i trzy razy wygrała Puchar Świata w punktacji generalnej, notując 80 zwycięstw indywidualnie.