Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Alcaraz daje sobie 8 na 10 po zdeklasowaniu Miedwiediewa w półfinale Wimbledonu

Reuters
Carlos Alcaraz zmierzy się w niedzielę z Novakiem Djokovicem o tytuł Wimbledonu
Carlos Alcaraz zmierzy się w niedzielę z Novakiem Djokovicem o tytuł WimbledonuReuters
Hiszpan Carlos Alcaraz określił swoje zwycięstwo nad Daniiłem Miedwiediewem w piątkowym półfinale Wimbledonu jako jeden z najlepszych meczów w karierze, ale ostrzegł, że jeszcze wiele przed nim.

Poza kilkoma niezobowiązującymi zagraniami w trzecim secie, kiedy mecz był już na dobrą sprawę zakończony, Hiszpan zaprezentował poziom tenisa, który wzbudził zachwyt publiczności zgromadzonej na korcie centralnym, deklasując trzeciego rozstawionego Rosjanina 6:3; 6:3; 6:3.

Światowy numer jeden będzie teraz dążył do zostania pierwszym graczem, który pokona Novaka Djokovica na korcie centralnym od dekady, kiedy w niedzielę zmierzy się z panującym siedmiokrotnym mistrzem.

Zapytany o ocenę swojego zwycięstwa z Miedwiediewem, Alcaraz powiedział: "To był prawdopodobnie jeden z moich najlepszych meczów, nie tylko na trawie, ale w całym tourze. Oceniam go na 8 na 10, coś w tym stylu. To było dla mnie niesamowite. Pokazałem świetny poziom".

Hiszpan będzie musiał osiągnąć idealną 10, aby w niedzielę strącić Djokovica z tronu i powstrzymać 36-letniego Serba przed wyrównaniem rekordu wszech czasów Margaret Court w 24 turniejach wielkoszlemowych.

Pięć tygodni temu w półfinale French Open wygrał pierwszego seta z Djokovicem, ale wysiłek z tym związany spowodował skurcze ciała i ustąpił.

"Postaram się wejść na kort bez takich nerwów, jakie prawdopodobnie miałem w półfinale French Open" – powiedział Alcaraz.

"Jeśli wygram, będzie to dla mnie coś niesamowitego – nie tylko zdobyć tytuł na Wimbledonie, ale także wygrać z Novakiem, co byłoby czymś wyjątkowym".

"Zawsze powtarzam, że jeśli chcesz być najlepszy, musisz pokonać najlepszych. Novak jest jednym z nich".

Djokovic wygrał 34 kolejne mecze na Wimbledonie i pomimo wieku, w którym gracze zwykle przechodzą na emeryturę, wydaje się tak dominujący, jak nigdy, wygrywając dwa pierwsze turnieje wielkoszlemowe w tym roku i torując sobie drogę przez losowanie Wimbledonu.

Co więc, według Alcaraza, będzie potrzebne, aby go pokonać?

"To kompletny facet, naprawdę kompletny gracz. Jest niesamowity. Nie robi nic złego na korcie" – powiedział. "Fizycznie jest bestią. Mentalnie jest bestią. Wszystko jest dla niego niewiarygodne".