Alonso nie wyklucza, że w Formule 1 będzie ścigał się do 50. roku życia

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Alonso nie wyklucza, że w Formule 1 będzie ścigał się do 50. roku życia
Alonso nie wyklucza, że w Formule 1 będzie ścigał się do 50. roku życia
Alonso nie wyklucza, że w Formule 1 będzie ścigał się do 50. roku życiaAFP
Fernando Alonso twierdzi, że czuje, że mógłby ścigać się w Formule 1 do 50. roku życia, a Aston Martin już chce przedłużyć z nim kontrakt do 2026 roku, ale on nie jest pewien, jak długo jeszcze chciałby jeździć.

42-letni Hiszpan podpisał kontrakt do końca 2024 roku, ale już mówi się o nim jako o potencjalnym następcy Lewisa Hamiltona w Mercedesie, gdy siedmiokrotny mistrz dołączy do Ferrari w przyszłym roku.

Niewielu kierowców Formuły 1 rywalizowało w niej w wieku 40 lat, chociaż mistrz z 1992 r. Nigel Mansell został zwycięzcą wyścigu w 1994 r. w wieku 41 lat.

Dwukrotny mistrz świata Alonso jest najbardziej doświadczonym w historii i najstarszym w obecnej stawce. Swój 22. sezon i 378. wyścig rozpoczyna w marcu. Przed poniedziałkową premierą samochodu AMR24 F1 Astona Martina powiedział, że jest w lepszej formie niż kiedykolwiek.

„Liczby, które osiągamy we wszystkich testach fizycznych, które przeprowadzamy co sezon, są najlepsze w historii” – powiedział zwycięzca 32 wyścigów Grand Prix, który dodał do swojego zespołu dietetyka.

Powiedział, że musi przygotować się lepiej niż kiedykolwiek, aby być w pełni gotowym, jeśli ma zaangażować się w projekt na nadchodzące lata.

„Nie będę jeździć jeszcze kilka lat w Formule 1 tylko po to, żeby jeździć i dobrze się bawić. Nie jestem takim kierowcą, nie jestem taką osobą” – powiedział.

Alonso, jeden z trzech aktywnych mistrzów świata, ale jedyny nadal obecny na rynku w sezonie 2025, powiedział, że jeśli zdecyduje się kontynuować karierę, najpierw porozmawia z Astonem Martinem.

„Kilka lat temu powiedziałbym, że limitem może być 42 lub 41 lat. Teraz, gdy w zeszłym roku zobaczyłem, że jestem zmotywowany i dobrze spisuje się, pomyślałem, że może uda mi się ścigać jeszcze przez kilka lat” – powiedział.

„Teraz tej zimy trochę przekroczyłem oczekiwania, jeśli chodzi o wszystkie testy fizyczne i wszystko, co zrobiłem, więc powiedziałbym, że jeśli jesteś zmotywowany i chcesz się zaangażować, możesz prowadzić bolid F1 może do 48. lub 49. roku życia. Może nawet do 50." - powiedział.

„Ale jednocześnie trzeba wtedy porzucić wszystko inne w życiu. Formuła 1 wymaga całkowitego poświęcenia… a ja oddałem temu sportowi swoje życie przez 24 lata, z czego jestem szczęśliwy" - powiedział Hiszpan.

„Mogę to robić jeszcze przez kilka lat, ale nie wiem, czy będę się ścigał do 50. roku życia z tak wymagającym kalendarzem. Nie ze względu na umiejętności, ale dlatego, że są w życiu inne rzeczy, których jestem ciekaw" - powiedział.

Alonso zakończył poprzedni sezon na czwartym miejscu i osiem razy stawał na podium – trzy razy na drugim miejscu i pięć na trzecim.

Szef zespołu Aston Martin, Mike Krack, przyznał, że posunięcie Hamiltona skomplikowało rynek kierowców, ale powiedział: „Uwielbiamy Fernando, mamy bardzo dobre relacje".