27-letni Ocon wcześniej był rezerwowym kierowcą Mercedesa w Formule 1 i w pewnym momencie rozważano go jako zastąpcę Valtteriego Bottasa, który obok Hamiltona jeździł wtedy dla Mercedesa, przed przejściem do Renault (obecnie Alpine) w 2020 roku.
W ubiegłym tygodniu świat motorsportu wstrzymał oddech, ponieważ okazało się, że Hamilton ze startem sezonu 2025 przeniesie się do Ferrari.
Miejsce po Brytyjczyku będzie jednym z najbardziej pożądanych w stawce, nawet pomimo tego, że w poprzednim sezonie Mercedes nie był w stanie wygrać żadnego wyścigu.
„Wiecie, zawsze miałem silne powiązania z Mercedesem” – powiedział Ocon podczas środowej premiery samochodu zespołu na sezon 2024 w fabryce w Enstone, zapytany o spekulacje i jego sytuację.
„Nadal jestem juniorem Mercedesa. Zawsze tak było, nawet jeśli nie jestem już aż tak młody. Na pewnym etapie mam z nimi kontrakt. Będzie jak będzie. Zobaczymy. W tej chwili jestem całkowicie oddany Alpine. Na tym się skupiam. Jak zawsze muszę wykonać dobrą robotę na torze" - powiedział.
„Każdy rok w Formule 1 jest kluczowy, ponieważ nie ma znaczenia, czy masz kontrakt, czy nie. Jeśli nie będziesz dobrze się spisywał, możesz wypaść z gry. Jeśli wykonasz dobrą robotę, zawsze będą rozmowy, plotki i dobre rzeczy dla ciebie" - powiedział.
Ocon raz w karierze wygrał wyścig F1. W 2021 roku w bolidzie Alpine triumfował na torze Hungaroring na Węgrzech. W zeszłym sezonie zajął w Monako trzecie miejsce, a sezon zakończył na 12. miejscu w klasyfikacji generalnej.
Ocon zaczynał w Formule 1 w napędzanym Mercedesem zespole Manor w 2016 r., a następnie ścigał się w napędzanym Mercedesem Force India/Racing Point w 2017 i 2018 r., zanim w 2019 r. zaczął pełnić rolę rezerwowego kierowcy Mercedesa.