Norris i Leclerc najszybsi na piątkowych treningach w Australii. Wypadek Alexa Albona

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Norris i Leclerc najszybsi na piątkowych treningach w Australii. Wypadek Alexa Albona
Alex Albon i jego rozbity Williams
Alex Albon i jego rozbity WilliamsProfimedia
Lando Norris był najszybszy na pierwszym, a Charles Leclerc na drugim treningu przed Grand Prix Australii. W obu treningach tuż za zwycięzcą plasował się Max Verstappen. Groźny wypadek na pierwszej sesji zanotował Alexander Albon i na drugiej nie pojawił się na torze. 

Pierwszy trening był niezwykle wyrównany, a czasy kierowców różniły się minimalnie. Zwycięzca Lando Norris uzyskał wynik 1:18.564. Max Verstappen stracił do niego 0.018s, George Russell 0.033s, Charles Leclerc 0.035s, Yuki Tsunoda 0.057, a Sergio Perez 0.078s. Dopiero różnica między pierwszym, a siódmym kierowcą wyniosła więcej niż 0.100. 

Podczas pierwszej sesji treningowej bardzo groźnie wyglądał wypadek Alexandra Albona, który z dużą siła uderzył w bandę i rozbił swojego Williamsa, co spowodowało czerwoną flagę. Reprezentant Tajlandii nie był w stanie wziąć udziału w drugiej sesji treningowej, a pierwszą zakończył na 12. miejscu.

Drugi trening przyniósł już większe różnice w czasach i tym razem Max Verstappen znalazł się pomiędzy dwoma bolidami Ferrari. Charles Lecler uzyskał czas 1:17.277. Mistrz świata stracił do niego 0.381s, a trzeci Carlos Sainz miał wynik gorszy o 0.430s. Kolejne miejsce zajęli kierowcy Aston Martin – Lance Stroll i Fernnado Alonso, a za nimi byli George Russell, Oscar Piastri, Sergio Perez, Lando Norris i Yuki Tsunoda. 

Kwalifikacje do Grand Prix Australii rozpoczną się w sobotę o godzinie 6.00 czasu polskiego, a poprzedzone zostaną jeszcze trzecim treningiem. Wyścig natomiast rozpocznie się jeszcze szybciej, bo już o godzinie 5.00 czasu polskiego w niedzielę.