Sinner: Nie chcę wywierać na siebie presji w związku z rankingiem

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Sinner: Nie chcę wywierać na siebie presji w związku z rankingiem
Sinner: Nie chcę wywierać na siebie presji w związku z rankingiem
Sinner: Nie chcę wywierać na siebie presji w związku z rankingiemAFP
Jannik Sinner może znacznie przybliżyć się do Novaka Djokovicia w światowym rankingu zdobywając tytuł w Madrycie, ale Włoch po znakomitym początku sezonu nie nakłada na siebie dodatkowej presji.

Ponieważ Djoković opuści turniej w stolicy Hiszpanii, aby zachować doskonałą formę przed Wielkimi Szlemami i Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu, Sinner może zdobyć 1000 punktów i będzie wtedy o 330 punktów gorszy od Serba, jeśli wygra w Madrycie.

„Nie chcę na siebie wywierać presji. Przeżywam bardzo pozytywne momenty, wygrywając wiele meczów, po prostu staram się dalej grać w ten sposób” – powiedział Sinner, który przegrał tylko dwa z 27 meczów w tym roku.

„W mojej głowie wiem, że mogę i muszę się poprawić, jeśli chcę wygrywać więcej. Szukam nowych możliwości i czuję, że w każdym turnieju, w którym gram, może być dobra okazja, aby pokazać, że mój poziom się poprawił. Pokazanie, co poprawiłem… to z pewnością coś, co chciałbym tutaj zrobić. To nowa szansa, nowy turniej i zobaczymy, jak wszystko pójdzie” - powiedział.

Obrońca tytułu w Madrycie - Carlos Alcaraz - powiedział, że Sinner jest głównym zawodnikiem, którego trzeba pokonać przed Wielkim Szlemem French Open odbywającym się w dniach 26 maja–9 czerwca.

„Jest niebezpieczny. Jest obecnie najlepszym graczem na świecie” – powiedział trzeci na świecie Alcaraz.

„Myślę że niektórzy uważają, że jego tenis nie pasuje dobrze do gry na mączce, ale miał też dobre wyniki na mączce. Może wygrać każdy turniej, na który pojedzie, i oczywiście walczę z nim i Novakiem o bycie numerem jeden. Próbuję tam pozostać, ale szczerze mówiąc, będzie to trudne” - powiedział.