"Po zapoznaniu się z raportem sędziowskim, sędzia uważa za konieczne, aby prokurator federacji przeprowadził dochodzenie w celu ustalenia, co wydarzyło się między zawodnikiem Napoli Juanem Jesusem a zawodnikiem Interu Francesco Acerbim w związku z możliwymi przejawami dyskryminacji rasowej wypowiedzianymi przez tego ostatniego"- czytamy w oświadczeniu.
Po remisie 1:1 pomiędzy Interem i Napoli, Jesus powiedział, że Acerbi "przekroczył granicę".
Brazylijczyk, który zdobył wyrównującą bramkę, ostrzegł sędziego, że Acerbi użył wobec niego rasistowskiej obelgi, ponieważ 29. kolejka Serie A była poświęcona walce z rasizmem, a gracze nosili koszulki z napisem "Keep Racism Out".
W poniedziałek Acerbi opuścił kadrę Włoch, która zebrała się w Rzymie przed wylotem do Stanów Zjednoczonych na dwa mecze towarzyskie z Wenezuelą i Ekwadorem w czwartek i niedzielę.
Włoska FA oświadczyła, że Acerbi wyjaśnił, że "nie miał zamiaru być zniesławiającym, oczerniającym lub rasistowskim".
Po powrocie do Mediolanu 36-letni Acerbi zapewnił dziennikarzy, że nie powiedział "nic rasistowskiego", co skłoniło Jesusa do reakcji na portalach społecznościowych. "Komentarze, które przeczytałem od Acerbiego, nie odpowiadają rzeczywistości ani temu, co mi powiedział, co zostało potwierdzone przez nagranie wideo" - napisał obrońca Napoli i były gracz Interu. "To nie do zniesienia (...) musimy walczyć z rasizmem tu i teraz" - podsumował.
Acerbiemu grozi dziesięciomeczowe zawieszenie, które zakończy jego sezon w Interze i może wykluczyć go z Euro 2024 (14 czerwca - 14 lipca).