Po porażce z Atalantą 0:3 w meczu u siebie, The Reds zdołali wygrać we Włoszech tylko 1:0.
W rozmowie z TNT Sports Van Dijk stwierdził: "Po pierwsze, uznanie dla Atalanty. Szkody zostały wyrządzone w zeszłym tygodniu (kiedy) byliśmy bardzo słabi, a oni zagrali perfekcyjnie. Zasłużyli na to, by przejść dalej. Sprawiliśmy, że wynik z zeszłego tygodnia był dla nas zbyt trudny".
"Dzisiaj był dobry mecz, świetna walka. Oczywiście wygraliśmy, ale tak naprawdę tego nie czujemy. Rzeczywistość jest taka, że odpadliśmy i musimy szybko to odwrócić, zregenerować siły i udać się do Londynu w sobotę. Potrzebujemy wszystkich do tego ostatniego zrywu i to jest uczucie, które mi teraz towarzyszy" - dodał obrońca Liverpoolu.
Liverpool po 32. kolejkach Premier League zajmuje w tabeli trzecią lokatę, tracąc dwa oczka do prowadzącego Manchesteru City.