Były gwiazdor United, Beckham, przybył w czwartek do Manchesteru na premierę nowego filmu dokumentalnego o potrójnym zwycięzcy z 1999 roku.
Beckham był kluczową postacią w drużynie United, która wygrała Premier League, Ligę Mistrzów i Puchar Anglii pod wodzą legendarnego szefa Alexa Fergusona.
Teraz firma Studio 99 byłego kapitana Anglii odegrała rolę w produkcji "99", trzyczęściowej serii, która rozpocznie się 17 maja.
Dwadzieścia pięć lat po swoim epickim triumfie Beckham odniósł się do obecnego złego samopoczucia na Old Trafford.
Menedżer United, Erik Ten Hag, walczy o uniknięcie zwolnienia, a jego drużyna zajmuje ósme miejsce w Premier League po poniedziałkowej kompromitującej porażce 0:4 z Crystal Palace.
Beckham uważa, że piłkarze muszą wziąć na siebie część winy, mówiąc: "Myślę, że o to chodzi w byciu zawodnikiem Manchesteru United i graniu w tych wielkich meczach - powinieneś być zmotywowany".
Trudny drugi sezon pod wodzą Ten Haga może zostać uratowany, jeśli United pokonają arcyrywala Manchester City w finale Pucharu Anglii.
Beckham ma nadzieję, że obecna kadra United udowodni, że zasługuje na długoterminową przyszłość w klubie, błyszcząc na Wembley, gdy będą chcieli pomścić porażkę z City w finale z zeszłego sezonu.
"Kiedy jesteś profesjonalnym piłkarzem i wykonujesz pracę, którą kochasz i jesteś w klubie, który kochasz, kiedy grasz w jakimkolwiek meczu, niezależnie od tego, czy jest to mecz sezonu zasadniczego, czy finał Pucharu Anglii przeciwko odwiecznym rywalom, powinno to być wystarczającą motywacją" - powiedział.
"A jeśli tak nie jest, to jesteś w niewłaściwym zespole i uprawiasz niewłaściwy sport. Do każdego meczu, niezależnie od tego, czy był to mecz młodzieżowy, towarzyski, poza sezonem, czy finał Pucharu Europy, podchodziliśmy z taką samą mentalnością i taką samą motywacją".
"Wszyscy wiemy, że Erik jest bardzo wykwalifikowanym menedżerem, dobrym menedżerem i ma właściwe umiejętności".
Beckham, członek słynnej "Klasy 92" United, do której należeli również Paul Scholes, Gary Neville i Nicky Butt, zdobył sześć tytułów Premier League, jedną Ligę Mistrzów i wiele innych wyróżnień w ciągu 11 lat przed dołączeniem do Realu Madryt.