11Hacks na weekend: Palace na fali wznoszącej, underdogi z dumą na drugoligowych boiskach

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
11Hacks na weekend: Palace na fali wznoszącej, underdogi z dumą na drugoligowych boiskach
Ostatni mecz pomiędzy Palace i Villą na Villa Park został rozstrzygnięty jednym golem dla gospodarzy, w dodatku golem samobójczym
Ostatni mecz pomiędzy Palace i Villą na Villa Park został rozstrzygnięty jednym golem dla gospodarzy, w dodatku golem samobójczymProfimedia
Kto wygra wielki mecz? Cóż, to kluczowe pytanie, które codziennie zadają sobie kibice i eksperci sportowi na całym świecie. Przez większość czasu kierują się jednak bardziej uczuciami i wrażeniami niż surowymi danymi. Właściwa odpowiedź na to pytanie może być często niezwykle cenna, zwłaszcza jeśli liczby sugerują, że faworyci mogą się po prostu poślizgnąć.

Właśnie dlatego Flashscore, we współpracy z zespołem analityków z czeskiej firmy 11Hacks, w każdy piątek przedstawia oparty na danych przegląd tego, gdzie w wielkim świecie piłki nożnej mogą wystąpić (nie)oczekiwane wyniki, aby pomóc Ci ostatecznie zhakować weekend.

Aston Villa - Crystal Palace, sobota (16:00)

Piłkarze Crystal Palace początkowo nie radzili sobie najlepiej w ostatnim sezonie angielskiej Premier League. Jednak po zastąpieniu Patricka Vieiry na stanowisku głównego trenera przez doświadczonego Roya Hodgsona, udało im się poprawić swoje 12. miejsce z poprzedniego sezonu o jedno dzięki znacznie lepszym wiosennym występom.

Można by pomyśleć, że Palace to przeciętny i w gruncie rzeczy mało interesujący zespół ligowy, ale jest wręcz przeciwnie. Już trzeci sezon z rzędu klub z południowo-wschodniego Londynu prezentuje niezwykle imponującą defensywę, która nie ma sobie równych nawet w porównaniu z drużynami z tak zwanej "pierwszej szóstki".

Pod względem danych dotyczących oczekiwanych straconych bramek Palace zakończyło sezon 2021/22 z czwartą najlepszą obroną, a to z pewnością nie było oczekiwane (wybaczcie słabą grę słów). Powtórzyli ten wynik w następnym sezonie. Po raz kolejny ich obrona trzymała przeciwników na dystans i według tego samego wskaźnika londyńczycy odnotowali piąty najlepszy wynik w sezonie 2022/23. W ostatecznym rozrachunku stracili tylko trzy gole więcej (nie licząc rzutów karnych) niż zajmujący drugie miejsce Arsenal, a Manchester United i Brighton były lepsze tylko o dwa.

Prawdziwym problemem drużyny był dysfunkcyjny atak. Tylko Wolverhampton, Southampton i Nottingham Forest stworzyły mniej wartościowych sytuacji.

Palace kontynuuje trend świetnej obrony w bieżącym sezonie. Chociaż rozegrano jeszcze bardzo małą próbkę meczów (cztery), tylko Manchester City pozwala przeciwnikom na mniej szans. Dlatego w sobotę drużyna Hodgsona powinna pozwolić Aston Villi tylko na minimalną liczbę okazji z kontrataków, a ponadto może dominować w stałych fragmentach.

Co więcej, obrona Villi została znacznie osłabiona przez kontuzję Tyrone'a Mingsa na początku sezonu i nie wydaje się, aby w pełni poradziła sobie z nieobecnością swojego kluczowego środkowego obrońcy. Talizman londyńczyków, Eberechi Eze, jak na razie prezentuje się fantastycznie, a Odsonne Edouard zaczął prezentować życiową formę, stąd może to być bardziej wyrównany pojedynek, niż się początkowo wydaje.

Statystyki Odsonne Edouarda w sezonie 2023/24 w Premier League
Statystyki Odsonne Edouarda w sezonie 2023/24 w Premier League11Hacks, Flashscore

Elversberg - HSV, sobota (13:00)

Czy jeden z najgorętszych kandydatów do awansu do Bundesligi i aktualny lider 2. Bundesligi może powalczyć na terenie beniaminka, który w pierwszych pięciu kolejkach zdołał zgromadzić zaledwie cztery punkty i w efekcie zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli? Możliwe. Chociaż na pierwszy rzut oka HSV Hamburg może wydawać się zbyt dużą drużyną dla Elversbergu, dane sugerują, że mogą przynajmniej sprawić kłopoty słynnej drużynie na własnym terenie.

W rzeczywistości mistrzowie trzeciej ligi pokazali do tej pory, że są bardzo dobrze przygotowani do gry o poziom wyżej. Udało im się stworzyć interesujące liczby, mimo że do tej pory grali kolejno z Hannoverem, Hansą Rostock, Kaiserslautern, Fortuną Dusseldorf i VfL Osnabruck.

Poza ostatnim z wymienionych, są to drużyny, które obecnie zajmują miejsca między czwartym a siódmym w tabeli - a więc trudni przeciwnicy.

Ale Elversberg powinien być na czwartym miejscu według metryki oczekiwanych punktów (skorygowanej o rzuty karne). Wskaźnik ten analizuje jakość dopuszczonych i stworzonych szans, a następnie oblicza prawdopodobieństwo zdobycia bramki przez drużynę w meczach.

Dane pokazują, że tylko kwartet drużyn ma lepszą obronę niż podopieczni Horsta Steffena i to samo dotyczy ataku. Hamburg dominuje w rozgrywkach, ale w sobotę będzie musiał walczyć ze zdeterminowanym niskim blokiem i próbować radzić sobie z niebezpiecznymi setami.

Norwich - Stoke, sobota (16:00)

Coś podobnego zobaczymy w ten weekend także w angielskiej Championship. Stoke, drużyna zajmująca obecnie piąte miejsce w tabeli po pięciu kolejkach, odwiedzi Norwich. Jednak również w tym przypadku tabela nie odzwierciedla prawdziwej siły nominalnie słabszego zespołu. Stoke przegrało z Millwall, a następnie z Preston w dwóch ostatnich meczach, ale w obu drużyna Alexa Neila miała przewagę terytorialną i stworzyła więcej niebezpiecznych okazji.

Według wskaźników oczekiwanych punktów, The Potters zajmują nawet piąte miejsce. Norwich powinno być czołową drużyną w Championship według tego samego wskaźnika, ale ich gracze również mogą czasami zawodzić - co udowodnili w ostatniej kolejce, kiedy oddali wszystkie trzy punkty słabiutkiemu Rotherham.

Ranking mistrzostw według oczekiwanych punktów
Ranking mistrzostw według oczekiwanych punktów11Hacks, Flashscore

W obecnym sezonie Norwich gra niskim blokiem i często opiera się na kontratakach. Stoke udaje się jednak bardzo dobrze bronić w tego rodzaju sytuacjach. Ofensywne stałe fragmenty są silną bronią obu drużyn. Jednak z drugiej strony, obie pozwalają swoim przeciwnikom na ogromną liczbę szans bramkowych.

Dla Stoke fragmenty są realistycznym sposobem na zdobycie bramki. Pod tym względem Norwich będzie bardzo brakowało kontuzjowanego stopera Granta Hanleya, który w zeszłym sezonie wygrał prawie 80% pojedynków powietrznych. Zagraniczni napastnicy Joshua Sargent i Onel Hernandez, obaj ważni gracze ofensywni, prawdopodobnie nie rozpoczną meczu z powodu problemów zdrowotnych.