Kosta Runjaić przyznał, że mecz z Molde nie był łatwy dla jego drużyny. Mimo tego szkoleniowiec jest zadowolony z walki podjętej przez swoich piłkarzy, którzy do samego końca walczyli o odwrócenie losów spotkania. 

"To był rollercoaster. Ja czuję się nieźle, wszystko ze mną OK, jestem spokojny. Nie zaprezentowaliśmy się dobrze, w pierwszej połowie straciliśmy trzy łatwe gole, rywale pokazali wtedy solidny poziom. Potrzebowaliśmy czasu, by zaadaptować się do sztucznej murawy – grało się inaczej niż na normalnym boisku. Duży szacunek dla drużyny, że wróciliśmy do meczu" - powiedział Kosta Runjaić na pomeczowej konferencji prasowej.

W dalszej fazie wypowiedzi Runjaić pochwalił zespół szczególnie za postawę w drugiej połowie meczu.

"Zawodnicy, którzy weszli na boisko w drugiej części meczu, byli świetni, odważni. To były różne połowy, nie można ich porównać. Po przerwie zagraliśmy o "wszystko albo nic", pokazaliśmy charakter. estem usatysfakcjonowany z powodu drugiej części spotkania w Molde. W Warszawie musimy zagrać dwie takie połowy. Jeśli tracisz trzy łatwe gole w pierwszej połowie, w dodatku grasz na wyjeździe, na sztucznej nawierzchni, to robi się coraz trudniej. Ostatecznie wszystko sprowadza się do wyniku, z którym mogę żyć. Za parę dni zmierzymy się z Molde w Warszawie. Wszystko wciąż jest możliwe" - powiedział trener Legii.

Rewanż pomiędzy Legią a Molde został zaplanowany na 22 lutego na stadionie przy Łazienkowskiej. Początek rywalizacji już o godzinie 21:00.