Mourinho chwali Trpisovskiego i broni Slavii: Trener Lazio ich obraził, to świetny zespół

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Mourinho chwali Trpisovskiego i broni Slavii: Trener Lazio ich obraził, to świetny zespół
José Mourinho był w tradycyjnie dobrym nastroju na konferencji prasowej.
José Mourinho był w tradycyjnie dobrym nastroju na konferencji prasowej.Profimedia
Trener José Mourinho jest przekonany, że AS Romę w czwartek w Edenie ze Slavią czeka trudniejsze starcie niż dwa tygodnie temu, kiedy pokonała praską drużynę 2:0 u siebie. Portugalski trener powiedział na konferencji prasowej, że traktuje pojedynek z klubem z Vršovic tak samo poważnie, jak niedzielne derby miasta Serie A przeciwko Lazio. Wspomniał również o czeskich zawodnikach, których spotkał w przeszłości i opisał swojego byłego podopiecznego z Chelsea Petra Čecha (41) jako najlepszego bramkarza wszechczasów.

"Oczywiście spodziewam się trudniejszego meczu niż u siebie, ponieważ dwa tygodnie temu strzeliliśmy gola w pierwszej minucie. To zmienia charakter gry. Po 20 minutach prowadziliśmy już 2:0 i praktycznie kontrolowaliśmy mecz. Ale Slavia to silny zespół, mają jakościowych zawodników i dobrą organizację gry - zarówno w fazie defensywnej, jak i w posiadaniu piłki. To oznacza, że mają dobrego trenera" - powiedział Mourinho.

Jego podopieczni prowadzą w tabeli z kompletem dziewięciu punktów po półmetku rozgrywek grupowych, a Slavia jest druga z trzema punktami za nimi. "Jesteśmy blisko awansu. Oni nie są tak blisko, ale są w korzystnej sytuacji w porównaniu do dwóch pozostałych drużyn w grupie, Servette Genewa i Tiraspol. Spodziewam się ciekawego meczu. Jestem pewien, że piękny stadion, który tu mamy, pomoże" - dodał Mourinho.

Tabela grupy G. Ligi Europy
Tabela grupy G. Ligi EuropyFlashscore

Do Edenu powrócił po ponad 10 latach od zdobycia Superpucharu UEFA latem 2013 roku. Wtedy był na ławce Chelsea i przegrał w rzutach karnych z Bayernem Monachium na Vršovice Arena. Nie powiodło mu się również w Pradze w marcu 2002 roku, kiedy wraz z Porto przegrał 0:2 ze Spartą na Letnej.

"Oczywiście pamiętam mecz o Superpuchar. Przeciwnik dwukrotnie wyrównywał. Całą dogrywkę graliśmy w dziesięciu, to był świetny mecz. Ostatecznie, niestety, przegraliśmy w rzutach karnych" - wspominał Mourinho spotkanie, w którym bramki Chelsea strzegł Petr Cech. Legendarny bramkarz w drugim z wymienionych meczów bronił z kolei barw Sparty. 

"W Czechach jest wielu znanych graczy z historii. Ja również miałem kilku czeskich graczy. Na przykład trenowałem najlepszego bramkarza Petra Cecha. Spotkałem Karela Poborskiego w Benfice, chociaż byłem tam tylko krótko. To również fantastyczny zawodnik. Ale są też inni, jak (Jiri) Jarosik" - powiedział Mourinho.

Słynny trener żałował, że nie miał okazji zobaczyć zbyt wiele w Pradze. "Znam lotniska, hotele i stadiony na całym świecie, na wszystkich kontynentach. Jeśli chodzi o piękne miasta, do których niewątpliwie należy Praga, nie mam zbyt wiele czasu, by je odwiedzić. Nie mam tyle czasu, by poświęcać go na zwiedzanie" - powiedział Mourinho.

Charyzmatyczny Portugalczyk uderzył w trenera Lazio Rzym, Maurizio Sarriego, który przed niedzielnymi derbami Serie A twierdził, że AS ma przewagę, ponieważ grają "towarzysko" ze Slavią, podczas gdy jego podopieczni stoją w obliczu ważnego spotkania we wtorkowym starciu Ligi Mistrzów z Feyenoordem Rotterdam.

"Jeśli ktoś powinien poczuć się urażony jego uwagami, to właśnie Slavia. Ze sposobu, w jaki trener o tym mówił, wygląda na to, że Slavia nie jest jakościową drużyną. Zawsze szanuję przeciwnika. Już wcześniej mówiłem, że Slavia to świetna drużyna" - powiedział Mourinho.

"Być może to, co odróżnia trenerów od zawodników, to sposób, w jaki myślą o meczach. Być może różnica między trenerem, który zdobył 26 tytułów, a innym, który wygrał tylko kilka, polega na mentalności. W sposobie myślenia, że każdy mecz należy traktować poważnie i że nie ma meczów towarzyskich" - dodał Mourinho, który w swojej karierze trenerskiej wygrał Ligę Mistrzów, Ligę Europy i Ligę Konferencji.