Gary Neville wspomina swój pobyt w Valencii. "Luis Enrique nawet nie podał mi ręki"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gary Neville wspomina swój pobyt w Valencii. "Luis Enrique nawet nie podał mi ręki"

Gary Neville, na niedawnym zdjęciu
Gary Neville, na niedawnym zdjęciuProfimedia
Były prawy obrońca Manchesteru United i reprezentacji Anglii był trenerem Valencii w sezonie 2015-2016. "Nie pracowałem wystarczająco ciężko, nie byłem gotowy" - powiedział Gary Neville w wywiadzie dla podcastu Stick To Football ze SkyBet.

Pomimo ligowego rekordu 10 zwycięstw, siedmiu remisów i 11 porażek, nie ma on miłych wspomnień z krótkiego pobytu w roli trenera pierwszej drużyny. "Po kilku miesiącach pracy w Valencii pamiętam, jak pewnego ranka spojrzałem w lustro i pomyślałem, że wyglądam na chorego".

Ze swojego pobytu w hiszpańskim futbolu wspomina porażkę z Barceloną, po której Luis Enrique nie pożegnał się z nim: "Przegraliśmy 0:7. Kiedy wygrywali 5:0, nie zastąpił ani Neymara, ani Lionela Messiego, ani Luisa Suareza, a pod koniec meczu przeszedł obok mnie i nie uścisnął mi ręki, co w moim odczuciu było sygnałem, że nie jestem tam, gdzie moje miejsce".