Agent Alphonso Daviesa ostro reaguje na ultimatum Bayernu, a Real Madryt czeka

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Agent Alphonso Daviesa ostro reaguje na ultimatum Bayernu, a Real Madryt czeka
Alphonso Davies nie chce podejmować pochopnej decyzji, a Bayern wywiera presję
Alphonso Davies nie chce podejmować pochopnej decyzji, a Bayern wywiera presjęGetty Images via AFP
Alphonso Davies jest wyraźnym celem dla Realu Madryt, aby wzmocnić pozycję lewego obrońcy tego lata, kiedy pozostał mu tylko rok kontraktu z Bayernem. Monachijscy giganci zdają sobie z tego sprawę i po kilku miesiącach nieudanych negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu, złożyli mu dwutygodniowe ultimatum na podjęcie decyzji. Agent zawodnika jest wściekły.

Po wielu rozmowach i negocjacjach, Bayern, jak ujawnił ich dyrektor sportowy Max Eberl, złożył ostateczną ofertę na stole w zeszłym tygodniu i wyznaczył termin na pozytywną odpowiedź na nią. Jeśli nie, zostanie ona wycofana i okaże się, jakie będą konsekwencje dla zawodnika.

Decyzja ta rozwścieczyła agenta Daviesa, który nie rozumie tej presji wywieranej na jego zawodnika, nie wiedząc nawet, kto będzie kolejnym trenerem monachijskiej drużyny, ani jaki projekt sportowy zostanie przedstawiony.

"To niesprawiedliwe, że teraz atakują Alphonso. Byliśmy blisko porozumienia rok temu. Potem cały zarząd klubu został wymieniony. Przez siedem miesięcy nic nie słyszeliśmy. Chociaż przez ten czas sam próbowałem skontaktować się z klubem, teraz stawiają nam ultimatum i musimy zareagować w ciągu dwóch tygodni, ponieważ klub jest pod presją i tak długo zajęło mu ponowne ustawienie się w zarządzie? To niesprawiedliwe" – wyjaśnił Nick Huoseh w wywiadzie dla gazety Bild.

Agent lewego obrońcy ostrzegł, że decyzja należy do nich. "To bardzo ważny kontrakt w karierze Alphonso i mamy podjąć decyzję nie wiedząc, kto będzie trenerem w przyszłym sezonie i jaka będzie drużyna. Dlatego uważamy, że reagowanie na ultimatum jest niesprawiedliwe. Decyzję podejmiemy pod koniec sezonu, gdy sytuacja będzie bardziej klarowna".

Napięcie między obiema stronami jest, więc ogromne. W międzyczasie Real Madryt obserwuje z boku rozwój wydarzeń i czeka na właściwy moment.