11Hacks na weekend: Niespodzianek możesz sukać w meczach Mainz, Montpellier i Jablonca

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

11Hacks na weekend: Niespodzianek możesz sukać w meczach Mainz, Montpellier i Jablonca

Nowy trener Mainz, Bo Henriksen.
Nowy trener Mainz, Bo Henriksen.Profimedia
Kto wygra? Kluczowe pytanie, które codziennie zadają sobie kibice i eksperci sportowi na całym świecie. Przez większość czasu kierują się jednak bardziej uczuciami i własnymi wrażeniami niż niepodważalnymi liczbami. Właściwa odpowiedź na to pytanie może być często bardzo cenna. Zwłaszcza, jeśli jest to wahanie faworyta. Dlatego też Livesport News zawsze w piątki, we współpracy z zespołem analityków z czeskiej firmy 11Hacks, przedstawia analizy meczów, w których liczby mogą prowadzić do (nie)oczekiwanego wyniku.

Mainz - Mönchengladbach, sobota, 15:30

O ile w poprzednim sezonie Bundesligi Mainz przez długi czas znajdowało się w gronie pucharowiczów, które ostatecznie utraciło z powodu złej passy wyników w samej końcówce, o tyle w bieżącym sezonie drużyna stopniowo spadła na 17. miejsce w ligowej tabeli. Reakcja zarządu na fatalną sytuację nadeszła w połowie lutego, kiedy to trener Jan Siewert rozstał się z drużyną i został zastąpiony przez Duńczyka Bo Henriksena.

Były menadżer Midtjylland, a ostatnio FC Zurich, rozpoczął swoją nową pracę od przekonującego zwycięstwa u siebie z Augsburgiem, a następnie jego podopieczni zaliczyli solidny występ z liderującym Bayerem Leverkusen, mimo porażki 1:2. Jednak powrót na zwycięską ścieżkę przeciwko Mönchengladbach będzie bardzo trudny. Jest mało prawdopodobne, że nowy trener będzie w stanie w tak krótkim czasie naprawić wszystkie problemy, które nękały Mainz w tym sezonie.

Zwłaszcza dysfunkcyjny atak. Według modeli danych drużyna oddaje bardzo mało strzałów z niebezpiecznych obszarów, co znajduje również odzwierciedlenie w łącznej liczbie bramek strzelonych na mecz wynoszącej 17, co daje średnią zaledwie 0,74 na mecz. Tylko Kolonia jest w gorszej sytuacji. Przed przyjściem Henriksena Mainz grało wysokim blokiem defensywnym (mniej więcej na poziomie Lipska i Stuttgartu) i jak na razie wydaje się, że powinni kontynuować to podejście. Wskazuje na to nie tylko styl gry, który Duńczyk praktykował podczas swoich poprzednich pobytów, ale także przebieg dwóch poprzednich meczów.

Odważne podejście może się jednak w ten weekend nie opłacić. Gladbach zajmuje piąte miejsce we wszystkich najważniejszych wskaźnikach dotyczących sytuacji podbramkowych w tym sezonie, tj. całkowitej liczby sytuacji podbramkowych na mecz, oczekiwanych bramek stworzonych i rzeczywistych strzałów. Borussia zdobyła z nich bramki 14 razy, czyli o jedną mniej niż Bayern Monachium i Stuttgart zdobyły z kontrataków. Z drugiej strony Mainz już dziesięć razy strzelało z takich sytuacji.

Brak Anthony'ego Caciego będzie ogromną stratą dla gospodarzy. Drugi najaktywniejszy zawodnik drużyny jest jednym z najlepiej broniących obrońców w Bundeslidze, a ponieważ przeciwnik stwarza najwięcej szans po swojej stronie, prawie niemożliwe jest odpowiednie zastąpienie jego umiejętności. Nie wspominając o tym, że jest również kluczowym graczem w środku pola. Wszystko to sugeruje, że Borussia nie wyjedzie z Moguncji z pustymi rękami.

Montpellier - Strasbourg, niedziela 15:00

To niezwykle ważny mecz dla obu drużyn. Montpellier zaledwie o punkt wyprzedza znajdujące się na barażowym 16. miejscu Lorient, natomiast Strasbourg ma na koncie zaledwie o trzy punkty więcej. Trzeba jednak zaznaczyć, że obie drużyny znajdują się w trudnej sytuacji, głównie ze względu na bardzo niekorzystny kalendarz w ostatnich tygodniach.

Montpellier w pięciu poprzednich meczach mierzyło się z Lille, Rennes, Lyonem i ostatnio z Marsylią i wywiozło z tych spotkań zaledwie jeden punkt. W podobnej sytuacji byli goście, którzy w lutym musieli mierzyć się z PSG, Lens czy zajmującym drugie miejsce Brestem.

Zgodnie z metryką oczekiwanych punktów, która ocenia jakość stworzonych i dopuszczonych okazji, a następnie oblicza prawdopodobieństwo, z jakim drużyny powinny zdobyć punkty, obie drużyny powinny zajmować około 11. miejsca w tabeli Ligue 1 z identycznymi parametrami.

W ważnych wskaźnikach są to dwie bardzo podobne drużyny pod względem wyników, przy czym bardzo dobra obrona Strasburga przemawia na ich korzyść w meczach z drużynami z aktualnych okolic w tabeli, w tym Montpellier. Jednocześnie goście mają również bardzo zmienny plan w ostatniej tercji boiska i zgodnie z analizą tworzenia okazji powinni otrzymywać niebezpieczne podania w okolicach pola karnego przeciwnika. Podobnie jak to miało miejsce w pierwszym wzajemnym meczu sezonu, który zakończył się remisem 2:2, ale Strasbourg kontrolował grę i stworzył znacznie lepsze szanse.

Jablonec - Hradec Kralove, sobota 15:00

Sobotni mecz FORTUNA:LIGA pomiędzy zajmującym 11. miejsce Jabloncem a zajmującym 12. miejsce Hradcem Kralove będzie miał bardzo pikantny podtekst i to nie tylko ze względu na obecną pozycję obu drużyn w ligowej tabeli. W środę z powodów zdrowotnych z ławki Votroków odszedł trener Václav Kotal, a zastąpił go były szkoleniowiec Jablonca David Horejš. I choć jest jeszcze za wcześnie na wdrażanie niektórych jego elementów taktycznych w nowym zespole, to z pewnością ma on przyzwoitą szansę na zdobycie bramki przeciwko swojemu byłemu pracodawcy.

Pod względem wspomnianego wcześniej analitycznego wskaźnika oczekiwanych punktów, Hradec jest nawet szóstą najlepszą drużyną w lidze, co wyraźnie pokazuje, w jak dobrej formie Kotal przekazuje drużynę swojemu następcy. Według tego samego modelu Jablonec powinien być na dziewiątym miejscu z około trzypunktową różnicą. Możemy więc spodziewać się dość wyrównanego starcia, które najprawdopodobniej rozstrzygnie się w powietrzu.

Tabela ligi czeskiej według oczekiwanych punktów.
Tabela ligi czeskiej według oczekiwanych punktów.11Hacks / Livesport

Horejš będzie starał się wykorzystać dobrze dysponowanych centrów drużyny ze Wschodu. Ci są bardzo zmienni w swojej grze, gdyż potrafią posyłać piłki w niebezpieczne rejony zarówno z boku, jak i z głębi boiska. Co więcej, ich umiejętności widać także w standardowych sytuacjach, w których są czwartą najlepszą ekipą ligi pod względem wykreowanych xG, podczas gdy Jablonec jest jednym z najgorszych w ich bronieniu. Dużym zagrożeniem będzie głównie stoper Filip Čihák, ale wielu innych graczy może również wykończyć akcję w powietrzu, co sprawia, że Hradec jest nieprzewidywalny w standardowych sytuacjach.