LaLiga. Real Madryt znów liderem

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

LaLiga. Real Madryt znów liderem

LaLiga. Real Madryt znów liderem
LaLiga. Real Madryt znów lideremAFP
Piłkarze Realu Madryt po emocjonującym meczu pokonali Real Valladolid 2:0. Dwa gole strzelił wracający po kontuzji Karim Benzema. Dzięki zwycięstwu Los Blancos znów wskoczyli na pierwsze miejsce w LaLiga.

Zgodnie z wszelkimi przewidywaniami od początku spotkania stroną dominującą był Real Madryt. Piłkarze Królewskich stwarzali ogromne zagrożenie pod bramką Jordiego Masipa, a aktywnością i chęcią do gry wykazywali się przede wszystkim Vinicius Junior, Toni Kroos i Karim Benzema. Już w 5. i 6. minucie Los Blancos wykonywali dwa rzuty rożne, jednak bez efektu bramkowego. Doskonałą okazję miał także mocno zmotywowany tego wieczoru Marco Asensio, jednak jemu także nie udało się pokonać golkipera Realu Valladolid.

Podopieczni Pachety, zapraszając Królewskich na swoją połowę, realizowali oczywiście własny plan na to spotkanie. Dzięki niemu również na początku udało im się przeprowadzić kilka groźnych kontrataków, jednak za każdym razem brakowało spokoju, pomysłu na wykończenie lub precyzji przy uderzeniu. Niezłą okazję miał choćby Ivan Sanchez, ale jego strzał z krawędzi pola karnego był niecelny. Kolejną zmarnował również Javier Sanchez.

W 28. minucie w polu karnym przewrócił się Asensio, domagając się rzutu karnego. Sędzia jednak nakazał grać dalej, a powtórki pokazały, że miał rację. Następnie po drugiej stronie boiska Sergio Leon upadł po starciu z Davidem Alabą, ale arbiter podjął identyczną decyzję.

W 36. minucie doskonałym strzałem popisał się Alvaro Aguado, jednak Thibaut Courtois zaprezentował równie wielką klasę i w wielkim stylu obronił uderzenie. Po tej sytuacji inicjatywę przejęli Los Pucelanos, ale nie udało im się poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Belga.

Jeszcze przed przerwą na indywidualną akcję zdecydował się Asensio. Minął dwóch obrońców, po czym oddał strzał, który jednak minął bramkę Realu Valladolid. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. 

Drugą połowę znów od groźnego uderzenia rozpoczął Asensio - tym razem zostało ono zablokowane przez obrońcę. Chwilę później głową strzelał Antonio Rudiger, ale piłka minęła bramkę obok prawego słupka.

W 67. minucie Aguado zdecydował się na zaskakujący strzał bezpośrednio z rzutu rożnego, jednak Courtois zachował czujność. Po następnym kornerze znów popisał się świetną paradą po strzale Leona.

Heat mapa Karima Benzemy
Heat mapa Karima BenzemyOpta by Stats Perform/AFP

Kilka chwil później kolejne szanse mieli Rodrygo, który zmienił Asensio, a także Benzema. Obie sytuacje nie zakończyły się jednak zdobyciem gola.

W 81. minucie po jednym z rzutów rożnych ręką w polu karnym zagrał Javier Sanchez. Sędzia po konsultacji z VARem nie miał wątpliwości - jedenastka dla graczy Realu Madryt. Defensor otrzymał żółtą kartkę, a czerwoną za niestosowne zachowanie  - Sergio Leon.

Statystyki meczu Real Valladolid - Real Madryt
Statystyki meczu Real Valladolid - Real MadrytOpta by Stats Perform

Do piłki podszedł Benzema. Wziął głęboki oddech i pewnym strzałem pokonał bramkarza. 1:0 dla Królewskich! 

Zawodnicy rywali ruszyli do odrabiania strat, ale goście byli bardzo dobrze zorganizowani. W tym momencie na boisku pojawili się także Tchouameni i Modric. Piłkarze z Valladolid wyraźnie opadali już z sił. W 89. minucie świetną akcję przeprowadził Eduardo Camavinga, podał do Benzemy, a ten podwyższył wynik na 2:0.

Mimo ośmiu doliczonych minut przeciwnicy nie potrafili zagrozić bramce Los Blancos i rezultat nie uległ już zmianie. Dzięki temu zwycięstwu Real melduje się na pierwszym miejscu w LaLiga.

A już w sobotę o 14:00 derbowy mecz FC Barcelona - Espanyol. Dzięki decyzji Trybunału w Madrycie w spotkaniu prawdopodobnie od pierwszych minut zagra Robert Lewandowski.