Stefan Kraft uderzył głową o zeskok po piorunującym skoku

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Stefan Kraft uderzył głową o zeskok po piorunującym skoku
Carlo Ancelotti odbył konferencję prasową w związku z sobotnim meczem z Barceloną
Carlo Ancelotti odbył konferencję prasową w związku z sobotnim meczem z Barceloną
Geir A Granviken
Za nami seria próbna przed sobotnim konkursem w Vikersund. Skoki reprezentantów Polski na nikim wrażenia nie zrobiły, za to ten Stefana Krafta był piorunujący. Niestety, Austriak aż uderzył głową o zeskok przy lądowaniu i stracił gogle.

Tuż przed sobotnim konkursem w Vikersund odbyła się seria treningowa, w której fantastyczny skok o długości 249 metrów oddał Stefan Kraft.

Bezkonkurencyjny lotnik z Austrii, który wygrał też wczorajsze kwalifikacje, nie dał jednak rady w pełny bezpiecznie wylądować. Przy kontakcie z ziemią wygięło go do tyłu i uderzył głową o zeskok, tracąc przy tym gogle. Nie ma informacji, by odniósł obrażenia, ale wyglądało to niepokojąco.

Niepokojące, choć w innym sensie, były również próbne skoki polskich zawodników. Przed konkursem rozpoczynającym się o 16:30 osiągnęli następujące odległości:

Dawid Kubacki – 215 m;

Aleksander Zniszczoł – 208,5 m;

Kamil Stoch – 204 m;

Andrzej Stękała – 196,5 m;

Piotr Żyła – 190,5 m.