Dallas Mavericks i Memphis Grizzlies przystępowali do tego meczu w zgoła odmiennych nastrojach. Ci pierwsi mieli na koncie dwa zwycięstwa, a Ci drudzy trzy porażki.
Spotkanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy wygrali pierwszą kwartę 36:30, ale w drugiej koszykarze z Dallas zdołali z nawiązką odrobić stratę i na przerwę schodzili z wynikiem 67:61.
Memphis Grizzlies w swoim najlepszym momencie trzeciej kwarty zdołali zbliżyć się do wyniku 84:85, ale od tamtej pory serię zanotowali gracze Mavericks, którzy odskoczyli na 94:84, a następnie już pilnowali swojej przewagi.
W czwartej kwarcie gospodarze zanotowali dobry run 11-0 od stanu 95:110 do 106:110, ale było to zdecydowanie za mało, bo Dallas szybko wróciło na właściwe tory i ostatecznie wygrało 125:110.
Bohaterem meczu został nie kto inny, jak Luka Doncic, który zdobył 35 punktów, miał 12 zbiórek i tyle samo asyst, co dało mu triple-double w tym spotkaniu. Słoweniec znajduje się w rewelacyjnej formie, bo wcześniej zanotował triple-double przeciwko San Antonio Spurs, a w meczu przeciwko Brooklyn Nets zdobył aż 49 oczek. Zdobył on już w trzech meczach tego sezonu 117 punktów, zanotował 35 zbiórek i 29 asyst.
Dallas Mavericks to obok Denver Nuggets jedyna niepokonana drużyna w Konferencji Zachodniej. Jednak aktualni mistrzowie NBA rozegrali już cztery spotkania, a drużyna Luki Doncicia na razie trzy.