Granerud wygrywa, Kubacki drugi, wiatr i jury zabrały zwycięstwo Polakowi

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Granerud wygrywa, Kubacki drugi, wiatr i jury zabrały zwycięstwo Polakowi

Dawid Kubacki miał najgorsze warunki w drugiej serii i minimalnie przegrał z Granerudem
Dawid Kubacki miał najgorsze warunki w drugiej serii i minimalnie przegrał z GranerudemAFP
Halvor Egner Granerud wygrał konkurs indywidualny w Zakopanem. Norweg trafił dobre warunki, skoczył 141 metrów i odrobił stratę do Dawida Kubackiego. Polak został puszczony w najgorszych warunkach w drugiej serii i ostatecznie przegrał zwycięstwo o 1.1 pkt. Trzecie miejsce zajął Stefan Kraft.

Po pierwszej serii prowadził Dawid Kubacki, który oddał znakomity skok i miał przewagę 8.7 pkt nad Janem Hoerlem. Awansu nie uzyskał Piotr Żyła. 

Druga seria rozpoczęła się z 16. belki, niestety wiatr bardzo mocno kręcił i zawody nie odbywały się w sprawiedliwych warunkach.

Pierwszy ruszał Paweł Wąsek. Polak skoczył 114 metrów i miał dodane 13.1 pkt, do końca już pozostał na ostatniej pozycji. Chwilę po nim ruszał 27. po pierwszej serii Aleksander Zniszczoł. Ten oddał dużo lepszą próbę, uzyskał 129 metrów, ale miał odjęte aż 12.6 pkt, co nie pozwoliło mu przesunąć się w górę tabeli i utrzymał 27. lokatę.

Bardzo trudne warunki trafił 17. po pierwszej serii, zwycięzca kwalifikacji, Daniel Tschofenig, ale poradził sobie z nimi, skoczył 129 metrów, miał dodane 16.7 pkt i objął zdecydowane prowadzenie. Zmienił go Markus Eisenbichler, który w podobnych warunkach skoczył 132 metry.

Spory spadek w drugiej serii zaliczył Jan Habdas. Polak skoczył 123 metry, miał dodane 0.8 pkt i po swojej próbie zajmował 8. miejsce, a ostatecznie zakończył rywalizację na 21. pozycji. Co nie zmienia faktu, że był to bardzo dobry konkurs w wykonaniu polskiego juniora i pierwsze zdobyte punkty w karierze.

Bardzo dobrą próbę zaprezentował 10. po pierwszej serii Anze Lanisek. Wicelider klasyfikacji generalnej skoczył 136.5 metra, miał dodane 11.2 pkt i wskoczył na zdecydowane prowadzenie.

Znowu bardzo trudne warunki wylosował Kamil Stoch. Skoczył tylko 124 metry, ale miał dodane aż 18 punktów, ostatecznie zajął 7. miejsce. Po nim skakał Stefan Kraft, który miał już wiatr 0.8 m/s pod narty i uzyskał aż 145.5 metra, ale wyprzedził Laniska tylko o 3.4 pkt.

Jury po skoku Słoweńca obniżyło belkę, ale poradził sobie z tym Halvor Egner Granerud. Norweg w dobrych warunkach uzyskał aż 141 metrów z wiatrem w plecy i o blisko 10 punktów wyprzedził Anze. Nie poradzili sobie z tym Lindvik i Hoerl, którzy wypadli z trójki.

Nie poradził sobie z tym także Dawid Kubacki. Polak skoczył 124 metry, ale miał wiatr w plecy 1.24 m/s, dodane aż 20.1 pkt. Były to najgorsze warunki w drugiej serii, zawiodło jury, które nie poczekało na rozsądne warunki. Ostatecznie Polak przegrał z Norwegiem o 1.1 pkt. Dawid Kubacki po konkursie w rozmowie z TVP Sport przyznał, że skok był dobry, ale nie dało się odlecieć.