Djoković doprecyzował, że swoje zdanie o Angliku opiera na "gestach, mentalności, precyzji i reakcji w sposobie gry".
Serb w poniedziałek odebrał w Madrycie nagrodę Laureus World Sports Awards w kategorii "Sportowiec Roku", którą zdobył po raz piąty.
Tenisista dzień przed galą udał się na trybuny stołecznego stadionu Santiago Bernabeu, aby obejrzeć derby ligi hiszpańskiej pomiędzy Realem i Barceloną, które zakończyły się zwycięstwem gospodarzy 3:2. Zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry strzelił Jude Bellingham.
"Spotkałem się z nim w Madrycie i pogratulowałem mu bramki oraz niezwykłych osiągnięć. Nie jestem ekspertem od piłki nożnej, ale obserwując jego gesty zauważyłem elementy mentalności, precyzji i reakcji w jego sposobie gry. Zawsze starał się walczyć o piłkę, a jeśli mu się to nie udawało, wyglądał na sfrustrowanego" - powiedział Djoković na konferencji prasowej.
"Widziałem w nim powagę, poświęcenie i cierpliwość w oczekiwaniu na swoją szansę. Ma dopiero 20 lat, ale ma cechy wielkiego mistrza. Wygląda na skromnego i myślę, że jest dobrym człowiekiem. To są wartości, których pragną dzieci. Myślę, że jest niezwykłą osobą" - podsumował Djoković.