Znamy już wszystkich półfinalistów Pucharu Króla w sezonie 2022/23. Od tej fazy rozgrywany jest dwumecz, więc drużyny, które trafią na siebie, zagrają ze sobą dwukrotnie.
Barcelona we wtorek nie miała łatwego zadania, bo mierzyła się z będącym w dobrej formie Realem Sociedad. Ostatecznie Duma Katalonii wygrała 1:0, po golu Dembele w 52. minucie. Jeszcze w pierwszej połowie czerwoną kartkę dostał pomocnik Brais Mendez.
Drugim półfinalistą została Osasuna, która po dogrywce pokonała Sevillę 2:1. Chimy Avila w 71. minucie wyprowadził Sevillę na prowadzenie, ale w doliczonym czasie gry Youssef En Nesyri doprowadził do dogrywki. Tam lepsza była jednak Osasuna, której awans w 99. minucie zapewnił Abde Ezzalzoulia.
Athletic Bilbao rok temu odpadł w półfinale z Valencią, ale tym razem zrewanżowali się rywalom. Drużyna z Kraju Basków pokonała "Nietoperze" 3:1 i zameldowali się w najlepszej "4" Pucharu Króla.
Ostatnim zespołem, który wywalczył awans, był Real Madryt. Królewscy w ćwierćfinale mierzyli się w derbowym starciu z Atletico. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli Rojiblancos za sprawą trafienia Alvaro Moraty. Królewscy wyrównali dopiero niecałe 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry za sprawą rajdu Rodrygo. Podczas pierwszej połowy dogrywki czerwoną kartkę dostał Stefan Savić. Na 2:1 strzelił Karim Benzema, a wynik meczu ustalił Vinicius Jr.
Pierwsze mecze półfinałowe zostaną rozegrane w lutym, jednak wszystko będzie zależeć od wylosowanych par, ponieważ Real Madryt na początku lutego zagra w Klubowych Mistrzostwach Świata, a jeśli trafiłby na Barcelonę, to wtedy sytuacja skomplikuje się jeszcze bardziej, ponieważ oba kluby grają w europejskich pucharach i znalezienie terminu meczu rewanżowego może być kłopotliwe.
Mecz finałowy zostanie rozegrany 6 maja La Cartuja w Sewilli.