Alexander-Arnold wrócił do treningów, ale z Leicester jeszcze nie zagra

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Alexander-Arnold wrócił do treningów, ale z Leicester jeszcze nie zagra

Alexander-Arnold wrócił do treningów, ale z Leicester jeszcze nie zagra
Alexander-Arnold wrócił do treningów, ale z Leicester jeszcze nie zagraProfimedia
Pep Lijnders, który jest asystentem Jurgena Kloppa w Liverpoolu, powiedział na konferencji prasowej przed meczem Pucharu Ligi z Leicester, że Trent Alexander-Arnold wrócił w poniedziałek do treningów z zespołem.

Alexander-Arnold doznał urazu ścięgna podkolanowego w wygranym 3:0 spotkaniu Premier League z Aston Villą na początku tego miesiąca. W efekcie opuścił kilka meczów swojego zespołu, a także zgrupowanie reprezentacji Anglii, podczas którego ta grał z Ukrainą w eliminacjach do Euro 2024 oraz towarzysko ze Szkocją. 

"Trent grał wczoraj w dziadka oraz brał udział w ćwiczeniach pressingu i wyglądał świetnie. Jutro będzie jednak zbyt wcześnie, by zagrał" - powiedział Lijnders przed środowym spotkaniem na Anfield z Leicester. 

Lijnders przedstawił także aktualne informacje na temat zdrowia pomocnika Thiago Alcantary, który przed rozpoczęciem sezonu przeszedł operację stawu biodrowego, mówiąc: „Tęsknimy za Thiago i jego jakością. Jeszcze nie wrócił do treningów, ale wraca do zdrowia. Czas pokaże, jak to się potoczy”.

W środę Liverpool zagra z Leicester, które bardzo dobrze zaczęło sezon w Championship, po którym Lisy chcą wrócić do elity. W ośmiu pierwszych kolejkach sezonu odniosły one siedem zwycięstw. 

Ostatnie mecze Leicester we wszystkich rozgrywkach
Ostatnie mecze Leicester we wszystkich rozgrywkachFlashscore

„Wiemy, że zagramy przeciwko drużynie, która ma dużą jakość, co widać po tym, jak sobie radzi w lidze. Enzo Maresca wykonuje niesamowitą pracę i myślę, że każdy z ich zawodników mógłby grać w Premier League. Będzie nam ciężko radzić sobie z ich zawodnikami i wywierać na nich presję” – powiedział Lijnders.

„Jak zawsze skupimy się na sobie. Wprowadzimy zmiany, ale chcemy dominować i znajdować się na połowie boiska przeciwnika. Musimy ich zatrzymać, więc najlepszym sposobem na osiągnięcie tego będzie wywieranie wysokiego pressingu. Musimy się bronić i ich szanować” - powiedział.

Lijnders pochwalił także napastnika Mohameda Salaha, którego gol w niedzielnym zwycięstwie Liverpoolu 3:1 nad West Ham United uczynił go piątym zawodnikiem, który strzelił gola lub asystował w każdym z pierwszych sześciu meczów swojego zespołu w Premier League.

„Bije rekord za rekordem, a my mamy w rękach wyjątkowego gracza, a także mentora, lidera” – powiedział Lijnders.