Toyota Gazoo Racing pewnie zmierza po czwarty tytuł z rzędu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Toyota Gazoo Racing pewnie zmierza po czwarty tytuł z rzędu
W sobotę poznamy mistrza WEC, Toyota na czele producentów
W sobotę poznamy mistrza WEC, Toyota na czele producentówToyota Gazoo Racing
W kończącym sezon wyścigu 8h Bahrajnu Toyota zmierza po czwarte z rzędu zwycięstwo, choć z innym zespołem niż przed rokiem. Ekipa Roberta Kubicy w kategorii LMP2 stoi przed bardzo trudnym zadaniem.

W sobotę 12 listopada odbędzie się ostatni tegoroczny wyścig z serii World Endurance Championship. 8-godzinny maraton na torze w Bahrajnie będzie najpewniej wisienką na torcie dla Toyota Gazoo Racing. O ile w pierwszym piątkowym treningu najlepszy czas wykręcił Peugeot zespołu Di Resta-Jensen-Vergne, o tyle kwalifikacje pokazały dominację Toyoty. Załoga Buemi-Hartley-Hirakawa zajmie jutro pole position.

Już tylko dwie załogi liczą się faktycznie w walce o triumf w całej serii sześciu wyścigów. Po 121 punktów mają Buemi-Hartley-Hirakawa w Toyocie GR010 oraz Negrao-Lapierre-Vaxiviere w Alpine A480. Francusko-brazylijska załoga w dzisiejszych kwalifikacjach uplasowała się jednak dopiero na piątej pozycji w kategorii Hypercar i musi nadrobić, by podjąć walkę z Toyotą.

Matematyczne szanse na obronę zeszłorocznego tytułu mistrzowskiego wciąż zachowuje trzecia w klasyfikacji załoga (Conway-Lopez-Kobayashi) w Toyocie. Jednak warunkiem jest niedojechanie drugiej załogi Toyoty oraz rywali z Alpine.

Z punktu widzenia Toyoty jako producenta sezon już jest jednak wygrany. Japoński producent ma dużą przewagę nad drugim Alpine i pewnie zmierza po czwarty z rzędu, a piąty w ogóle tytuł w cyklu WEC.

Słaby wynik zespołu Kubicy w kwalifikacjach

W kategorii LMP2 kwalifikacje nie wyszły najlepiej włoskiej ekipie Prema Orlen Team. Za kierownicą siedział Louis Deletraz z załogi Roberta Kubicy, jednak nie dał rady powtórzyć swojego czasu treningowego. Dojechał dopiero z 15. czasem (a 10. w swojej kategorii) i ze stratą 4.310 do lidera.

By powalczyć o czołowe lokaty i wysokie miejsce w całej serii, Prema Orlen Team musi jechać odważnie i liczyć na szczęście.