Tajlandia jest zainteresowana organizacją wyścigu Grand Prix Formuły 1 - oświadczył premier tego kraju Srettha Thavisin po spotkaniu z szefem F1 Stefano Domenicalim. Jednym z kierowców ekipy Williams jest Tajlandczyk Alexander Albot.
"Tajlandia ma potencjał, żeby gościć Formułę 1 w Bangkoku" - napisał Thavasin na platformie X.
Inicjatywa jest związana z polityką "miękkiej siły" rządu Tajlandii, której celem jest przyciągnięcie inwestorów i turystów. Turystyka, ważna gałąź gospodarki kraju, wciąż odczuwa skutki pandemii COVID-19.
Tajlandia nigdy nie organizowała Grand Prix Formuły 1, ale co roku jest gospodarzem wyścigów motocyklowych mistrzostw świata w Buriram, biednym wiejskim regionie oddalonym o ponad pięć godzin jazdy od Bangkoku.
Położony blisko Tajlandii Wietnam miał być gospodarzem swojego pierwszego wyścigu Formuły 1 w 2020 roku w Hanoi, ale pandemia spowodowała odwołanie zawodów.