W sobotę o 16:00 miał się odbyć pierwszy indywidualny konkurs w Vikersund, ale od wczesnych godzin przedpołudniowych były wątpliwości, czy zawody dojdą do skutku. Nie udało się przeprowadzić wcześniejszego konkursu kobiet, a wkrótce odwołane zostały także skoki treningowe, które miały ruszyć o 14:30.
W tej sytuacji stało się jasne, że konkurs cyklu Raw Air jest zagrożony. Najpierw został przeniesiony na 16:30, a później na 17:00. Jednak zaktualizowane odczyty i prognozy pokazały, że nie ma szans choćby na przeprowadzenie pierwszej serii.
W tej sytuacji FIS liczy na zorganizowanie w niedzielę aż czterech konkursów – dwóch kobiecych i męskich. Przypomnijmy, że do sobotniego konkursu zakwalifikowało się czterech Polaków. Dokładny harmonogram jest obecnie ustalany, ale jednoseryjny "sobotni" konkurs ma się odbyć w niedzielę tuż po 11:00. Drugie zawody - "niedzielne" - utrzymują swoją godzinę, 15:30.
Zgodnie z zasadami Raw Air, w pierwszej serii niedzielnego konkursu popołudniowego wystąpi 30 zawodników, w drugiej 20 zajmujących w cyklu miejsca 1-20, natomiast w trzeciej już tylko najlepsza dziesiątka.