Rozpad trio w Wiśle Kraków. Jarosław Królewski zostanie większościowym udziałowcem klubu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rozpad trio w Wiśle Kraków. Jarosław Królewski zostanie większościowym udziałowcem klubu

Rozpad trio w Wiśle Kraków. Jarosław Królewski zostanie większościowym udziałowcem klubu
Rozpad trio w Wiśle Kraków. Jarosław Królewski zostanie większościowym udziałowcem klubuProfimedia
Jarosław Królewski tydzień temu zorganizował briefing prasowy i przekazał, że jest gotowy sprzedać swoje akcje, bo Wisła Kraków potrzebuje jednego lidera, który weźmie na siebie odpowiedzialność. Ten plan mu się nie udał, a po negocjacjach z Tomaszem Jażdzyńskim podjął decyzję, że wykupi jego udziały i przejmie władzę nad klubem. Królewski będzie miał 53% udziałów, co oznacza, że posiądzie większość akcji Białej Gwiazdy.

Zamieszanie w Wiśle Kraków trwa. Jarosław Królewski, który tydzień temu na zorganizowanym briefingu przekazał, że opuści Wisłę Kraków, od wczoraj został tymczasowym prezesem klubu po rezygnacji, którą złożył Władysław Nowak, pełniący tę funkcję od sierpnia tego roku.

Zwrot akcji nastąpił w momencie, kiedy okazało się, że nie ma chętnych do wykupienia akcji Jarosława Królewskiego, a Wisła jest w bardzo trudnym momencie. Klub potrzebował spłacić pilne potrzeby, a był to koszt około trzech milionów złotych do końca listopada. Tę kwotę klubowi zdecydował się pożyczyć Królewski, który porozumiał się z Tomaszem Jażdzyńskim odnośnie przejęcia jego akcji.

Jarosław Królewski przekazał, że teraz to on będzie odpowiedzialny za funkcjonowanie klub. Na twitterze przesłał wiadomość: "Od tej pory pełna odpowiedzialność na mnie. Musimy popracować nad skompletowaniem zespołu zarządzającego. Moja rola w zarządzie mam nadzieje, że jest tymczasowa i głównie niezbędna do zamknięcia procesu licencyjnego". 

We wcześniejszym tweecie nowy prezes Wisły Kraków przekazał, że Biała Gwiazda nie będzie miała problemu z przyznaniem licencji. 

"Nie ma zagrożeń licencyjnych dla Wisły Kraków. Klub został w ostatnich dniach dofinansowany. Tomasz Jażdyński przyjął moją ofertę, więc scenariusz pełnej odpowiedzialności za klub, o który prosiłem, zrealizuje się. Nie przypuszczałem, że to ja będę go realizował".

Po tych wiadomościach można stwierdzić, że samo przejęcie klubu jest dla Jarosława Królewskiego dużym wyzwaniem, którego jeszcze tydzień temu się nie spodziewał, a dziś musi przed nim stanąć. Na razie nie wiemy co z udziałami Jakuba Błaszczykowskiego, czyli trzeciej osoby, która tworzyła słynne trio, ratujące Wisłę przed upadkiem w styczniu 2019 roku.

Wisła na różnych polach wygląda aktualnie przeciętnie. Sportowo znajdują się w środku tabeli 1. ligi, a finansowo Jarosław Królewski musiał jej pomóc, żeby mogła otrzymać licencję. 

Biała Gwiazda wróci do zmagań ligowych 11 lutego 2022 roku. Wtedy podopieczni Radosława Sobolewskiego zmierzą się z Resovią Rzeszów.