Wisła Kraków podejmie Górnika Łęczna. Czy Radosław Sobolewski pozostanie niepokonany?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wisła Kraków podejmie Górnika Łęczna. Czy Radosław Sobolewski pozostanie niepokonany?

Wisła Kraków podejmie Górnika Łęczna. Czy Radosław Sobolewski pozostanie niepokonany?
Wisła Kraków podejmie Górnika Łęczna. Czy Radosław Sobolewski pozostanie niepokonany?Profimedia
Wisła Kraków pod wodzą Radosława Sobolewskiego nie przegrała jeszcze meczu, ale dopiero tydzień temu odniosła pierwsze ligowe zwycięstwo. Biała Gwiazda pokonała na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec i zbliżyła się do czołówki. Górnik przegrał w ostatniej kolejce u siebie z Chrobrym Głogów, ale wcześniej notował serię trzech meczów bez porażki.

Wisła Kraków zmieniła szkoleniowca na początku października. Jerzego Brzęczka zastąpił jego asystent Radosław Sobolewski. Na inaugurację nowy trener mierzył się z groźnym ŁKS-em Łódź. Biała Gwiazda prowadziła 2:0, ale ostatecznie zremisowała 2:2. Później były jeszcze remisy z Bruk-Bet Termalicą i Podbeskidziem Bielsko-Biała oraz awans do 1/8 Pucharu Polski po rzutach karnych z Puszczą Niepołomice.

Na pierwsze zwycięstwo Sobolewski czekał do 28 października. Wtedy Wisła pokonała Zagłębie Sosnowiec 2:1, mimo że przegrywała 0:1. Dwa gole Luisa Fernandeza dały jednak trzy punkty ekipie z Krakowa. Hiszpan znajduje się w świetnej formie i dziesięcioma trafieniami na koncie jest liderem klasyfikacji strzelców.

Górnik Łęczna po fatalnym początku sezonu przebudził się w połowie września. Do tamtej pory Zielono-Czarni znajdowali się w strefie spadkowej, ale po serii kilku dobrych meczów, wyszli na bezpieczną pozycję. Ostatnie siedem ligowych spotkań to dwa zwycięstwa, trzy remisy i dwie porażki.

Spadkowicz z Ekstraklasy wygląda jednak fatalnie w meczach wyjazdowych. Na osiem rozegranych meczów żadnego nie wygrali, trzy razy dzielili się punktami i aż pięciokrotnie musieli uznać wyższość przeciwnika. Wraz z Chojniczanką są najgorszą drużyną Fortuna 1. Ligi pod tym względem.

Wiosną tego roku oba zespoły grały jeszcze w Ekstraklasie. Wtedy Wisła u siebie zremisowała z Górnikiem Łęczna 0:0, mimo że dominowała rywala. Był to debiut w roli szkoleniowca Jerzego Brzęczka, który miesiąc temu po fatalnej serii podał się do dymisji.