AZ Alkmaar w półfinale Ligi Konferencji z nowym rekordem Holandii

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

AZ Alkmaar w półfinale Ligi Konferencji z nowym rekordem Holandii

AZ Alkmaar w półfinale Ligi Konferencji z nowym rekordem Holandii
AZ Alkmaar w półfinale Ligi Konferencji z nowym rekordem HolandiiProfimedia
Żadna drużyna z Niderlandów nie wygrała w jednym sezonie tak wielu meczów w europejskich pucharach. W czwartek AZ Alkmaar odrobił dwa gole straty i w karnych odprawił belgijski Anderlecht.

W pierwszym meczu nie sprostali rywalom, przegrali 0:2 z belgijskim Anderlechtem. W drugim piłkarze AZ Alkmaar zrewanżowali się purpurowo-białym adwersarzom błyskawicznie, ponieważ już po kwadransie na AFAS Stadionie prowadzili dokładnie w takim stosunku.

Podyktowany w 5. minucie rzut karny na bramkę zamienił Vangelis Pavlidis, a mniej niż 10 minut później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0, tym razem po dośrodkowaniu Jensa Odgaarda. Autor dubletu mógł żałować, że nie wykorzystał kolejnych sytuacji, ponieważ z powodu kontuzji nie wrócił na boisko po przerwie.

Bez naczelnego strzelca siła ofensywna Alkmaaru znacząco spadła, ale i bez niego gospodarze z Holandii napierali na przyjezdnych, by zdobyć tę ostatnią, kluczową w kontekście dwumeczu bramkę. Mimo 27 strzałów to się nie udało, po 90 minutach konieczna była dogrywka, a po dogrywce rzuty karne.

W nich swojej okazji nie wykorzystał Jan Vertonghen, który w czasie gry sam zatrzymywał ofensywne zapędy gospodarzy z wielkim zaangażowaniem. Po nim nie trafił również Killian Sardella, podczas gdy w barwach gospodarzy nie pomylił się nikt.

Tym sposobem AZ Alkmaar wygrał 13. mecz pucharowy w jednym sezonie, co jest rekordem wśród wszystkich drużyn z Holandii. Już w dniu zwycięskiego ćwierćfinału pobili rekord Feyenoordu (12) sprzed roku, a przed nimi jeszcze rywalizacja z West Ham United w półfinale.

To statystyka istotna nie tylko dla samej chwały AZ. To najlepiej punktujący zespół z Holandii w rankingu UEFA, a dzięki uzbieranym w rozgrywkach punktom Holandia właśnie przeskoczyła Portugalię i otrzyma dodatkowe, drugie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów jako szósta najsilniejsza liga Europy. Zmiana kosztem Portugalczyków wejdzie w życie w sezonie 2023/24.