Serbia rywalem biało-czerwonych przed kwalifikacjami do MŚ piłkarzy ręcznych

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Serbia rywalem biało-czerwonych przed kwalifikacjami do MŚ piłkarzy ręcznych
Serbia rywalem biało-czerwonych przed kwalifikacjami do MŚ piłkarzy ręcznych
Serbia rywalem biało-czerwonych przed kwalifikacjami do MŚ piłkarzy ręcznychPAP
Polscy piłkarze ręczni w marcu, w Gdańsku, towarzysko zagrają z Serbią. Będzie to ostatni sprawdzian przed meczami play-off mistrzostw świata, w których biało-czerwoni zagrają z lepszym z pary Słowacja – Izrael.

"Serbowie przyjadą do nas za cztery tygodnie, 13 marca. Zagramy z nimi w hali gdańskiej AWFiS prawdopodobnie dwa mecze. Szczegóły, w tym daty, ustalę z trenerem rywali" – powiedział PAP trener polskiej kadry Marcin Lijewski.

Serbów poprowadzi nowy szkoleniowiec, gdyż po tegorocznych, nieudanych mistrzostwach Europy tamtejsza federacja za porozumieniem stron rozwiązała kontrakt z Hiszpanem Tonim Gironą. Jego następca nie jest jeszcze znany.

Biało-czerwoni przed test-meczami zbiorą się 10 marca na krótkim zgrupowaniu w Cetniewie. Lijewski zamierza powołać najsilniejszy 18-osobowy skład, który wkrótce zostanie ogłoszony. Spotkania z Serbią dla biało-czerwonych będą ostatnim sprawdzianem przed rywalizacją w play-off. Rywal zostanie wyłoniony po rozegraniu dwumeczu między Słowacją a Izraelem, który odbędzie się 15 i 17 marca. Oba spotkania, ze względu na konflikt w Strefie Gazy, odbędą się na Słowacji w miejscowości Topolczany.

"To marcowe zgrupowanie jest dla nas bardzo ważne. Sytuacja nie jest komfortowa, gdyż nie znamy jeszcze przeciwnika. Izrael i Słowacja to zupełny inny styl grania. Pierwszego z tych zespołów nie znam. Powalczył z Serbią i Macedonią Północną. To na pewno jest niewygodny przeciwnik, a na wyjeździe spodziewam się trudnego spotkania" – dodał polski szkoleniowiec.

Jego zespół mecze play-off rozegra 8/9 i 11/12 maja 2024 roku, w tym pierwszy mecz na własnym parkiecie. Termin rywalizacji o mundial nie jest dla biało-czerwonych zbyt korzystny. Czołowi kadrowicze będą po występach w 1/8 finału Ligi Mistrzów i meczach Pucharu Polski, który wrócił do formuły Final Four.