Sobotni mecz będzie dla Fiorentiny pierwszym od śmierci Barone, która miała miejsce 19 marca. Stadio Franchi jest wyprzedane, emocje będą wysokie i jest to sytuacja, której trener przyjeżdżającego Milanu już doświadczył: Pioli był trenerem Fiorentiny w 2018 roku, kiedy zmarł ich kapitan Davide Astori, a trener Milanu aż za dobrze wie, czego można się spodziewać we Florencji.
"Niestety, nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, która przytrafiła się Fiorentinie" - powiedział Pioli na konferencji prasowej. "Florencja i fani la Violi są fantastyczni, jeśli chodzi o jednoczenie się i wspólne przezwyciężanie takich chwil. Na początku czeka nas szczególna atmosfera dla Joe Barone, który zrobił tak wiele dla Fiorentiny, ale potem będzie mecz do rozegrania".
Śledź mecz Fiorentina-Milan z Flashscore od 20:45
"Uhonorowanie w najlepszy możliwy sposób"
Śmierć Barone głęboko wstrząsnęła piłkarzami, pracownikami i kibicami Fiorentiny. Ich mecz z Atalantą został przełożony po tym, jak Barone doznał zatrzymania akcji serca na krótko przed planowanym wyjazdem drużyny z hotelu na stadion w dniu meczu.
Vincenzo Italiano ma za zadanie przygotować swój zespół do emocjonującego meczu, podczas gdy Fiorentina wciąż walczy zarówno o Coppa Italia, jak i Ligę Konferencji.
"Musimy natychmiast zacząć od nowa i uhonorować menedżera w najlepszy możliwy sposób, wnosząc na boisko jego cechy: pasję, miłość, przywiązanie do tego miasta, tych barw i tego klubu" - powiedział Italiano.
"Wiemy, że gramy w środowisku, w którym cały stadion da nam siłę, jakiej potrzebujemy, aby jak najlepiej to wykorzystać. Proszę tylko, abyśmy wszyscy zaczęli pracować razem, aby osiągnąć coś niezwykłego. Oczekuję od drużyny wielkiego zaangażowania, zwłaszcza w trudnych momentach".
Milan zajmuje drugie miejsce w Serie A, 14 punktów za liderującym Interem i trzy przed Juventusem, podczas gdy Fiorentina jest w przeddzień meczu ósma.