Urodzony w Paryżu zawodnik reprezentujący Wybrzeże Kości Słoniowej został zniesiony na noszach po upadku na boisko w 18. minucie, a mecz w Udinese został później przerwany przy wyniku 1:1.
Ndicka był przytomny, ale wyraźnie odczuwał ból. Prawą ręką pocierał klatkę piersiową, gdy zespół medyczny ruszył w jego stronę. Został wypisany ze szpitala dzień po zdarzeniu, które miało miejsce 14 kwietnia.
„Ndicka przeszedł serię badań kardiologicznych i badań płuc trzeciego stopnia” – poinformowała Roma w oświadczeniu.
„Przeprowadzone badania potwierdziły brak patologii serca oraz zagojenie się minimalnej odmy opłucnowej, która wystąpiła podczas meczu. Zawodnik jest zatem gotowy do wznowienia zajęć sportowych, które będą monitorowane w kolejnych dniach” - napisano.