Manchester City został oskarżony w lutym o ponad 100 domniemanych naruszeń zasad finansowych od czasu przejęcia przez City Football Group z siedzibą w Abu Zabi, a sprawa została skierowana do niezależnego panelu w celu przesłuchania. "Data przesłuchania została ustalona. Niestety nie mogę powiedzieć, kiedy to nastąpi, ale sprawa jest w toku" - powiedział Masters komisji ds. kultury, mediów i sportu (CMS) brytyjskiego parlamentu.
Kiedy zarzuty zostały ogłoszone w lutym, klub powiedział, że z zadowoleniem przyjmuje "przegląd tej sprawy przez niezależną komisję w celu bezstronnego rozważenia obszernego zbioru niepodważalnych dowodów, które istnieją na poparcie jego stanowiska".
Zarzuty wobec The Citizens, którzy dążą do zdobycia czwartego tytułu Premier League z rzędu w tym sezonie, różnią się od tych przedstawionych w poniedziałek przeciwko Evertonowi i Nottingham Forest. "Gdyby jakikolwiek klub, obecny mistrz lub inny, został uznany za naruszający zasady dotyczące wydatków, byłby w dokładnie takiej samej sytuacji jak Everton czy Nottingham Forest" - powiedział Masters, dodając:
"Skala i charakter zarzutów stawianych Manchesterowi City, o których w ogóle nie mogę mówić, są omawiane w zupełnie innym środowisku". Oba wspomniane kluby stoją w obliczu potencjalnego odjęcia punktów, co byłoby drugim przypadkiem w tym sezonie, gdyż w listopadzie 10 oczek stracił Everton.