Radu Drăgușin był jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników w Europie. AC Milan, Napoli, Tottenham i Bayern Monachium wyraziły zainteresowanie podpisaniem kontraktu z 21-letnim obrońcą. Po tym, jak Drăgușin zaakceptował ofertę Tottenhamu, a Anglicy doszli do porozumienia z Genoą, do walki dołączył najbardziej utytułowany niemiecki klub, Bayern Monachium.

"Dziś rano (w środę), o godzinie 8, decyzja została podjęta. Byliśmy zdecydowani przejść do Tottenhamu, ale pojawiła się oferta z Bayernu. Zamiast tego zatrzymaliśmy się. Byliśmy w drodze na lotnisko. Powiedzieliśmy, że musimy to przemyśleć i ocenić. Bayern to jeden z największych klubów. Nie mogę uwierzyć, że odmówiłem Bayernowi" - powiedział GSP.ro agent Drăgușina, Florin Manea.

Wybrał Tottenham, mimo niższej pensji

Bayern Monachium zaoferował Dragușinowi lepszą pensję niż w Premier League, gdzie Dragușin zarobi około 3 mln euro rocznie (13 mln zł). Według agenta oferta Niemców była znacznie lepsza, ale pieniądze nie miały znaczenia. "Należy docenić, że wybrał karierę zamiast pieniędzy. Nie wiem, jak wielu odrzuciłoby ofertę, którą otrzymaliśmy od Bayernu. Było wielu, którzy nie sądzili, że odrzucimy Bayern. Powiedzieliśmy, że to był właściwy krok. To była spora różnica. Prawie o połowę większa, jeśli nie bardziej. Ale kwoty nie mają znaczenia. One nigdy nie były priorytetem".

Florin Manea i Radu Dragușin udali się w środę do Londynu na badania medyczne i podpisanie kontraktu.

Dla Radu Dragușina jest to również spełnienie marzeń, ponieważ od młodości chciał grać w Premier League.

Rumuński obrońca mógłby zadebiutować dla Tottenhamu w pojedynku z Manchesterem United 14 stycznia. Jeśli wszystkie formalności nie zostaną dopełnione na czas, Drăgușin najprawdopodobniej zadebiutuje w pojedynku Pucharu Anglii z mistrzami Manchesterem City.