Fernandes: Zostanę w Manchesterze United, jeśli tylko klub będzie mnie chciał
Fernandes dołączył do Manchesteru United ze Sportingu Lizbona w 2020 roku i pozostały mu dwa lata kontraktu, ale łączono go z przeprowadzką latem do Bayernu Monachium czy Interu Mediolan.
„Będę tu, dopóki… klub musi mnie chcieć” – powiedział Fernandes. „Czuję, że klub chce, żebym był częścią przyszłości, więc jak zawsze mówiłem, nie chcę być zawodnikiem, którego klub nie chce mieć”.
Manchester United przegrał w tym sezonie 14 razy w lidze, co jest ich najgorszym wynikiem w historii Premier League. Jednak w środę podtrzymali pewne nadzieje na grę w europejskich pucharach, wygrywając 3:2 z Newcastle United w ostatnim meczu u siebie.
Zajmują ósme miejsce w tabeli, ale mają na koncie 57 punktów - tyle samo co siódme Newcastle. Menedżer United Erik ten Hag, którego przyszłość w klubie jest niejasna, powiedział, że nie ma wątpliwości, że klub chce zatrzymać Fernandesa.
„Bez wątpienia klub chce zatrzymać Bruno. Myślę, że nie ma co do tego wątpliwości” – powiedział dziennikarzom Holender. „Zawsze daje z siebie wszystko. Jest przykładem, nawet pomimo kontuzji, których doświadcza. Kocha piłkę nożną, ale chce wygrywać.
„Jestem bardzo zadowolony z jego występów w całym sezonie, ponieważ nie jest mu łatwo, gdy wokół niego tak wielu zawodników jest kontuzjowanych, a on za każdym razem musi nieść drużynę” - powiedział.