Dlaczego Son ma zabandażowany palec? Podczas Pucharu Azji wdał się w bójkę z kolegą

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dlaczego Son ma zabandażowany palec? Podczas Pucharu Azji wdał się w bójkę z kolegą

W obozie w Korei Południowej było "wesoło"
W obozie w Korei Południowej było "wesoło" AFP
Reprezentacja Korei Południowej poniosła porażkę w półfinale z Jordanią podczas ostatniego Pucharu Azji, przegrywając 0:2 i przedłużając swoje oczekiwanie na tytuł o co najmniej kolejne cztery lata. Nieudany występ w kluczowym meczu turnieju poprzedziła bójka, w której kapitan drużyny Son Heung-min (31) doznał kontuzji palca. Informację tę potwierdzili mediom przedstawiciele lokalnego związku piłki nożnej.

Według brytyjskiej gazety The Sun, Son zwichnął palec w bójce, która wybuchła podczas kolacji dzień przed pojedynkiem z Jordanią. Do incydentu doszło podobno po tym, jak niektórzy z młodszych zawodników, w tym Lee Kang-in z Paris Saint-Germain, opuścili wcześniej kolację, by zagrać w tenisa stołowego. Zachowanie młodszych kolegów nie spodobały się bardziej doświadczonym członkom drużyny, na czele z kapitanem Sonem. Kolacja drużynowa jest tradycyjnie uważana za czas budowania więzi w zespole.

Według anonimowego źródła w angielskim dzienniku, Son poprosił swoich kolegów z drużyny o pozostanie w zespole, ale otrzymał tylko lekceważącą odpowiedź. "W ciągu kilku sekund kłótnia przerodziła się w bójkę, ale zawodnicy zostali dość szybko rozłączeni" - powiedziało źródło.

Południowokoreańska agencja prasowa Yonhap, powołując się na osobę zaznajomioną z konfliktem, opisała sytuację podobnie, mówiąc, że Son wpadł w furię podczas sprzeczki i złapał Lee. Młodszy z pary ofensywnych gwiazdorów próbował go uderzyć w rewanżu i musieli zostać rozdzieleni.

Koreański Związek Piłki Nożnej potwierdził w środę, że doniesienia te są prawdziwe. "Stało się to, gdy kilku młodych graczy poszło pograć w tenisa stołowego. Son Heung-min i inni starsi piłkarze mieli z tym problem i wdali się z nimi w kłótnię. W wyniku bójki Son doznał kontuzji palca" - powiedział jeden z urzędników agencji Yonhap.

"Pojawił się artykuł, że pokłóciłem się z Sonem przed półfinałami turnieju, za co chcę przeprosić. Jestem bardzo rozczarowany ze względu na fanów, którzy zawsze wspierają naszą drużynę narodową. Jest mi bardzo przykro" - powiedział Lee na temat kłótni z gwiazdą Tottenhamu.

31-letni Son od czasu starcia gra z dwoma zabandażowanymi palcami prawej ręki. W półfinale Pucharu Azji i swoim pierwszym meczu w Premier League po powrocie przeciwko Brighton rozegrał z taśmą unieruchamiającą.