Czy zaliczy wymarzony debiut w Chelsea? Nkunku będzie w składzie, twierdzi Pochettino

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Czy zaliczy wymarzony debiut w Chelsea? Nkunku będzie w składzie, twierdzi Pochettino

Nkunku jest wreszcie gotowy do gry dla Chelsea.
Nkunku jest wreszcie gotowy do gry dla Chelsea.Profimedia
Francuski napastnik Christopher Nkunku znajdzie się w składzie Chelsea po raz pierwszy w tym sezonie, kiedy The Blues zmierzą się z Sheffield United w weekend, powiedział w piątek menedżer Mauricio Pochettino (51).

Nkunku dołączył do drużyny z Londynu w lipcu po okresie gry w RB Lipsk, ale musiał przejść operację po kontuzji kolana, której doznał w okresie przedsezonowym. "Tak, może do nas dołączyć. To bardzo dobra wiadomość" - powiedział Pochettino na konferencji prasowej i kontynuował:

"Fakt, że będzie jutro zaangażowany, będzie w składzie i poczuje rywalizację po pre-sezonie jest dla nas pozytywny. Musimy być spokojni, aby nie wywierać na niego zbyt dużej presji. Teraz będzie się rozwijał, pozna Premier League".

Chelsea zmaga się z kontuzjami od początku sezonu, a w ostatni weekend nadeszły kolejne złe wieści, gdy trzech zawodników doznało urazów podczas przegranego 0:2 meczu z Evertonem. Reece James, który opuścił już siedem meczów ligowych z powodu kontuzji mięśnia uda, w meczu z The Toffees znów poczuł w nim ból i musiał zostać zmieniony po 27 minutach.

Obrońca Marc Cucurella i bramkarz Robert Sánchez również doznali kontuzji w tym samym spotkaniu, a rezerwowy bramkarz Djordje Petrovic rozpoczął mecz dla Chelsea po raz pierwszy od jego sierpniowego przybycia z New England Revolution. Pochettino jest przekonany, że może polegać na serbskim bramkarzu:

"Ufam wszystkim moim zawodnikom. Przyszedł do Chelsea, ponieważ wiedzieliśmy, że ma wielki potencjał. Teraz, po czterech lub pięciu miesiącach pracy z nami, nadszedł moment, aby wkroczył i poczuł się komfortowo, ponieważ mu ufamy. Ma zamiar zadebiutować na Stamford Bridge. Wierzymy, że jest w stanie bronić tak, jak tego chcemy".

Pochettino mówił o trudnościach, z jakimi boryka się drużyna przy tak wielu nieobecnych: "To jak życie w domu, masz problemy i musisz je odłożyć na bok. Tak dzieje się w piłce nożnej, gdy jesteś zaangażowany w projekt, aby coś zbudować. Musimy zbudować strukturę i poświęcić na to więcej czasu. Nie mam wątpliwości, że w końcu nam się to uda".

Po dwóch porażkach na wyjeździe z Manchesterem United i Evertonem, Chelsea zajmuje 12. miejsce w tabeli z 19 punktami na koncie i w sobotę podejmie u siebie Sheffield United, który ma osiem "oczek".