Porto rozjechało Benficę w klasyku ligi portugalskiej

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Porto rozjechało Benficę w klasyku ligi portugalskiej

Francisco Conceição i Galeno świętują 2-0 tego drugiego
Francisco Conceição i Galeno świętują 2-0 tego drugiegoProfimedia
Porto nie pozostawiło arcyrywala Benfiki w jednym kawałku. Na Estadio do Dragaõ zespół Sergio Conceição wygrał aż 5:0 z drużyną ze stolicy, aktualnym mistrzem Portugalii.

FC Porto, dopiero trzecie w Lidze Portugal, prowadziło 2:0 jeszcze przed przerwą dzięki dwóm bramkom Galeno, który strzelił swojego czwartego i piątego gola w ostatnich pięciu meczach. To właśnie jego trafienia nadały impetu gospodarzom, których pozycja w tabeli dotąd bardzo rozczarowywała.

Sprawdź komplet statystyk meczu Porto-Benfica

Gospodarze dominowali na boisku i nie pozwolili Benfice Rogera Schmidta ruszyć się z miejsca. Gdyby Benfica wygrała na północy, wskoczyłaby na pierwsze miejsce w tabeli kosztem Sportingu. Jednak taki scenariusz szybko stał się niemożliwy do realizacji, gdy grę wznowiono. 

Po przerwie Porto tylko się rozkręciło i po 10 minutach podwyższyło na 3:0 dzięki bramce lewego obrońcy Wendella. I tak już żenujący wieczór stał się jeszcze gorszy dla Benfiki po czerwonej kartce dla kapitana Nicolása Otamendiego na pół godziny przed końcem. Z szatni Otamendi zobaczył, że Porto prowadzi 4:0, a następnie nawet 5:0 dzięki bramkom Danny'ego Namaso i Pepê.

Wynik i wybrane statystyki meczu Porto-Benfica
Wynik i wybrane statystyki meczu Porto-BenficaOpta by Stats Perform